Zysk netto holenderskiego koncernu wzrósł bowiem w tym okresie rok do roku o 203 proc. i sięgnął 176 mln euro. Analitycy byli tym bardziej zaskoczeni, że spodziewali się straty na poziomie 50 mln euro. Philips zanotował co prawda spadek przychodów – w skali roku o 11 proc., do 5,6 mld euro – ale były one i tak wyższe od oczekiwań.
Nic więc dziwnego, że notowania spółki rosły wczoraj nawet o ponad 20 proc.
[wyimek]600 mln euro zaoszczędził koncern Philips zwalniając 6 tysięcy pracowników[/wyimek]
Zaskakująco dobre okazały się zwłaszcza wyniki sprzedaży sprzętu elektronicznego
– zysk operacyjny tego segmentu uległ podwojeniu. Było to możliwe dzięki wdrażaniu przez prezesa Gerarda Kleisterlee programu oszczędnościowego. W wyniku zwolnienia 6 tys. pracowników Philips zaoszczędził ponad 600 mln euro.