Jak podała spółka jej ubiegłoroczne przychody wzrosły 8 proc. do 504,4 mln zł. Na rynku krajowym sprzedaż wzrosła 3,4 proc. do 350,5 mln zł, zaś eksport zwiększył się aż 22 proc. do 153,9 mln zł. Zelmer zwiększył sprzedaż w Rosji aż o 258 proc., na Ukrainie wzrost wyniósł 53 proc.

- Kryzys miał duży wpływ na popyt, jednak nam udało się zrealizować cele. Nie musieliśmy też zdobywać kapitału z emisji czy znacząco podnosić zadłużenia, udało się nam finansować z własnych marż - mówi Janusz Płocica, prezes Zelmera.

Na poziomie wyniku netto spółka zanotowała 18,1 mln zł wobec 24,8 mln zł w roku 2008. Firma wyjaśnia spadek kryzysem w branży - wartość polskiego rynku drobnego AGD spadłą 0,2 proc., jednak już w Rosji, Czechach i na Słowacji w przedziale 6-9 proc. Wyższe były także koszty inwestycji np. dużej kampanii reklamowej oraz restrukturyzacji - sam program dobrowolnych odejść kosztował niemal 5 mln zł a objął 244 osoby.