Wiele wskazuje na to, że 2010 r. też taki będzie. Zdaniem ekspertów sprzedaż branży może wzrosnąć o 5 proc. Tymczasem czołowi gracze deklarują, że zamierzają rosnąć znacznie szybciej. – Będzie to możliwe dzięki realizowanym inwestycjom oraz zwiększeniu wydatków na promocję – mówi Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Spółka zamierza kupić nowe linie produkcyjne. Szacunkowa wartość wszystkich tegorocznych inwestycji to ok. 20 mln zł. W 2009 r. Wawel miał ponad 314 mln zł obrotów oraz
32 mln zł czystego zarobku.
Z kolei Mieszko zamierza w tym roku wydać na zakup i modernizację maszyn prawie 14 mln zł. Zarząd deklaruje, że spółka również zamierza rosnąć szybciej niż rynek. W 2009 r. miała 243,2 mln zł przychodów oraz 8,8 mln zł zysku netto.
Tymczasem zarząd Jutrzenki spodziewa się, że w tym roku rynek słodyczy wzrośnie o ok.
7 proc. – Sprzedaż naszej spółki będzie wzrastać szybciej – zapowiada prezes Jan Kolański. W 2009 r. grupa wypracowała 580 mln zł obrotów oraz