Stock Spirits nie wyklucza kupna Nemiroffa

Po sukcesie odniesionym w Polsce producent żołądkowej gorzkiej przymierza się do przejęcia na Ukrainie – dowiedziała się „Rz”

Publikacja: 22.04.2010 02:16

W 2009 r. Stock Polska został liderem rynku wódki nad Wisłą. Jego sprzedaż zwiększyła się o ok. 70 p

W 2009 r. Stock Polska został liderem rynku wódki nad Wisłą. Jego sprzedaż zwiększyła się o ok. 70 proc.

Foto: Rzeczpospolita

Przez ostatnie lata Stock Spirits, alkoholowa grupa należąca do amerykańskiego funduszu Oaktree Capital Management, koncentrowała się na podbijaniu Europy Środkowej. – Firma dojrzała do tego, aby otworzyć się na wschodnie rynki. Dlatego zdecydowała się zaangażować w proces zakupu Nemiroffa – mówi Marek Malinowski, prezes Stock Polska. Firma, którą interesuje się Stock, jest liderem na Ukrainie, drugim rynku wódki na świecie. Jej udziały wynoszą tam 18 proc., a analitycy wyceniają ją na ok. 300 mln dol.

Producent żołądkowej gorzkiej nie jest jedynym, który myśli o zakupie Nemiroffa. Wśród chętnych jest także Central European Distribution Corporation, lider światowego rynku wódki i największy konkurent Stock w Polsce. Jak ustaliliśmy, CEDC otrzymało memorandum inwestycyjne Nemiroffa. – Jesteśmy na wczesnym etapie rozmów – informuje Anna Załuska, rzecznik prasowy CEDC.

– Stock jest poważnym konkurentem dla CEDC w walce o przejęcie Nemiroffa – uważa Artur Iwański, analityk Erste Banku. Jego zdaniem ze względu na duże zadłużenie CEDC może nie być w stanie zaproponować tak atrakcyjnej ceny jak Stock.

Producent żubrówki na zakup Nemiroffa może przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży 14 centrów dystrybucji. Przedwstępna umowa ze spółką Eurocash zakłada, że ta zapłaci za nie 400 mln zł.

Malinowski zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do CEDC Stock Spirits nie jest zdeterminowany, aby za wszelką cenę kupić Nemiroffa. – CEDC opiera swoją strategię na przejęciach. Stock, co widać na przykładzie Polski, rozwija się głównie organicznie – wyjaśnia. W branży mówi się, że fundusz Oaktree potrzebuje rynku ukraińskiego, gdzie ma szanse na szybszy rozwój niż np. w Polsce. Jest bowiem mało prawdopodobne, że Stock będzie nadal rozwijał się u nas w tak rekordowym tempie jak dotychczas.

W 2009 r. sprzedaż Stock Polska – w ujęciu wartościowym i ilościowym – zwiększyła się o ok. 70 proc. Spółka awansowała z trzeciego na pierwsze miejsce na polskim rynku wódki. Obecnie jej udziały przekraczają 30 proc. Wcześniej, według firmy Nielsen, liderem w Polsce było CEDC. Spółka zakłada, że w tym roku utrzyma dwucyfrową dynamikę sprzedaży. Nie będzie to jednak tak szybkie tempo jak w 2009 r.

Po ubiegłorocznych sukcesach Stocka bardziej aktywni stali się jego najwięksi konkurenci: CEDC i Belvedere. Ten ostatni m.in. wprowadził na rynek nową wódkę czystą Krupnik. Na razie Stock Polska obserwuje działania rywali. – Mamy przygotowanych kilka nowości rynkowych. Jednak o tym, czy zdecydujemy się je wprowadzić, zadecydują kroki podejmowane przez naszych konkurentów – podkreśla Marek Malinowski.

Przez ostatnie lata Stock Spirits, alkoholowa grupa należąca do amerykańskiego funduszu Oaktree Capital Management, koncentrowała się na podbijaniu Europy Środkowej. – Firma dojrzała do tego, aby otworzyć się na wschodnie rynki. Dlatego zdecydowała się zaangażować w proces zakupu Nemiroffa – mówi Marek Malinowski, prezes Stock Polska. Firma, którą interesuje się Stock, jest liderem na Ukrainie, drugim rynku wódki na świecie. Jej udziały wynoszą tam 18 proc., a analitycy wyceniają ją na ok. 300 mln dol.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił