Zdaniem Putina nie ma uzasadnienia, dla gwałtownego wzrostu cen w rosyjskiej metalurgii, który obserwowany jest od początku roku. W poniedziałek premier polecił Służbie antymonopolowej przyjrzeć się tej sprawie. Ta wszczęła dochodzenie w stosunku do Evraz Group - największego metalurgicznego koncernu Rosji (19 proc.) rynku. Koncern należy do oligarchów, z których największy pakiet (ok. 35 proc. akcji) ma Roman Abramowicz.

Rynek zareagował na to natychmiast. W poniedziałek indeks RTS dla metali i wydobycia był jedynym na minusie (1,2 proc.). MICEX stracił 1,7 proc. Przy czym spadek przyśpieszył po oświadczeniu premiera.