Martwy sezon na Zalewie Wiślanym

Trwa paraliż polsko-rosyjskiej żeglugi na Zalewie Wiślanym. Szósty sezon tracą na tym polscy armatorzy

Publikacja: 29.06.2010 01:52

Elbląg

Elbląg

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński

– Podpisana przez premierów Tuska i Putina we wrześniu 2009 r. umowa umożliwia statkom i barkom pływanie po Zalewie Wiślanym do Kaliningradu. Ale w praktyce po stronie rosyjskiej piętrzą się biurokratyczne trudności – opowiada „Rz” Artur Jawor, współwłaściciel firmy armatorskiej Arkona z Nowego Warpna.

Zanim w maju 2006 r. strona rosyjska jednostronnie uniemożliwiła ruch międzynarodowy po zalewie, z bezcłowymi rejsami do Kaliningradu pływały trzy statki Arkony.

– Zainteresowanie było duże. Sezon wydłużał się z obecnych dwóch miesięcy do całego roku,. Dziennie mieliśmy 200 – 300 pasażerów i obroty ponad dwa razy wyższe niż obecnie, gdy mamy rejsy tylko w części polskiej – opowiada Artur Jawor.

Jego zdaniem sytuację poprawi dopiero zgoda Unii na bezwizowy ruch mieszkańców obwodu kaliningradzkiego i Polaków. Rosja wystąpiła o to do Brukseli.

[wyimek]30 mln zł kosztowała Elbląg budowa nowoczesnego portu z terminalem pasażerskim[/wyimek]

Do Kaliningradu nie pływa też największy armator na zalewie – Żegluga Gdańska sp. z o.o. – Paraliż trwa szósty sezon. Rejsy tam stały się nieopłacalne i nieatrakcyjne – mówi Jerzy Latała, prezes i właściciel Żeglugi Gdańskiej.

Na ruchu morskim nie zarobią więc gminy nad zalewem, które zainwestowały w nowe porty, mariny i obiekty hotelowe. Frombork kosztem 14 mln zł buduje port z zapleczem hotelowo-gastronomicznym na 135 jednostek. Ma być gotowy za rok. Tolkmicko 3 mln zł zainwestowało w remont nabrzeża. Władze liczą na współpracę z portami obwodu kaliningradzkiego. Ale w tym roku rejsów w tamtym kierunku nie ma.

– Prawdziwy ruch statków wszystkich bander umożliwi Elblągowi tylko budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną – uważa szef elbląskiego portu Juliusz Kołtoński.

– Podpisana przez premierów Tuska i Putina we wrześniu 2009 r. umowa umożliwia statkom i barkom pływanie po Zalewie Wiślanym do Kaliningradu. Ale w praktyce po stronie rosyjskiej piętrzą się biurokratyczne trudności – opowiada „Rz” Artur Jawor, współwłaściciel firmy armatorskiej Arkona z Nowego Warpna.

Zanim w maju 2006 r. strona rosyjska jednostronnie uniemożliwiła ruch międzynarodowy po zalewie, z bezcłowymi rejsami do Kaliningradu pływały trzy statki Arkony.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku