W 2009 r. plony w Rosji wyniosły 97 mln ton. Susza i pożary od ponad miesiąca niszczą pola w europejskiej części Rosji. Resort rolnictwa obniżył więc tegoroczną prognozę do 67-70 mln ton.
- Oczekujemy spadku zbioru ziemniaków i buraków cukrowych o 30 proc. Poważnym problemem staje się też siew zbóż ozimych. Choć terminy już się zbliżają, to w wielu regionach nie ma warunków do siewów - ziemia jest zbyt wysuszona, by siać tam cokolwiek - zapowiedział na konferencji prasowej Aleksandr Frołow, szef Rosgidrometru (rządowa agencja ds. monitorowania pogody, skażenia środowiska, warunków środowiskowych i plonów rolnych).