Otrzymaliśmy pozwolenie Ministerstwa Środowiska na rozpoznanie wybranego złoża węgla brunatnego i pobranie dużej, półtonowej próby za pomocą wierceń wielkośrednicowych – mówi Henryk Karaś, doradca zarządu KGHM.
[srodtytul]Półtonowa próbka[/srodtytul]
Prace wiertnicze rozpoczną się w I połowie przyszłego roku. W tej chwili wybierany jest ich wykonawca. – Wydobyta próba zostanie przesłana do laboratorium z instalacją modelowania procesów podziemnego zgazowywania węgla, która znajduje się na Uniwersytecie Górnictwa i Technologii w Pekinie – mówi Karaś.
Testy w Państwie Środka wykażą, czy węgiel ze złóż należących do KGHM nadaje się do przerabiania na gaz o parametrach umożliwiających jego opłacalne wykorzystanie na potrzeby koncernu. – Jeśli wyniki testów będą zgodne z naszymi oczekiwaniami i założeniami, będziemy mogli pomyśleć o kolejnym etapie współpracy, czyli budowie wspólnego zakładu na terenie Polski – podsumowuje Karaś. Wyniki powinny być znane do końca przyszłego roku – do tego czasu obowiązuje porozumienie z Chińczykami.
[srodtytul]Pieśń przyszłości[/srodtytul]