Największym producentem samochodów w Polsce pozostaje Fiat Auto Poland, który w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy wyprodukował 459 074 auta. To mniej o blisko 40 tysięcy sztuk w porównaniu z tym samym okresem 2009 roku. Za to blisko 40 tys. więcej w porównaniu z okresem styczeń – październik 2008 roku. W minionym październiku z zakładu wyjechało 31 850 samochodów (rok wcześniej 60 925), ale fabryka na przeszło tydzień wstrzymała produkcję z powodu malejących zamówień z Niemiec i Włoch.

– Jak na trudne czasy dla światowej motoryzacji, to są dobre wyniki – skomentował rzecznik FAP Bogusław Cieślar. Tegoroczny plan zakłada produkcję pół miliona aut.

Produkcja Opla w Gliwicach wyniosła od stycznia do października 136 925 samochodów, w porównaniu z 77 802 rok wcześniej. To wzrost o blisko trzy czwarte. W samym październiku zakład wyprodukował 16 491 aut (10 138 przed rokiem), z tego 14 122 sztuk to astra IV. O 6 proc. wzrosła z kolei produkcja w poznańskim Volkswagenie. Z fabryki wyjechało od początku roku 120 191 samochodów. Rok wcześniej – 113 482. Głównym modelem jest Caddy.

Największe spadki notuje tymczasem warszawska FSO. Fabryka na Żeraniu wyprodukowała w ciągu dziesięciu miesięcy 37 517 chevroletów aveo oraz wysyłanych na Ukrainę zestawów montażowych lanosa. W tym czasie w ubiegłym roku produkcja wyniosła 53 699 aut i zestawów, co oznacza tegoroczny spadek o blisko 30 proc. Jak poinformował "Rz" rzecznik fabryki Roman Bugaj, cały 2010 rok powinien się natomiast zamknąć wyprodukowaniem ok. 47,2 tys. aut i zestawów.

Byłby to więc spadek o przeszło jedną piątą w porównaniu z już bardzo słabym dla zakładu rokiem 2009, w którym produkcja wyniosła 60 tys. sztuk, a straty sięgnęły 190 mln zł. W roku 2008 fabryka wyprodukowała 149 tys. aut i zestawów.