Australijczycy obwiniają producenta, ten milczy

Australijskie władze badające wybuch silnika w samolocie A380 linii Qantas wykryli ważny problem, który mógł doprowadzić do katastrofy. Qantas założył też w sądzie sprawę wobec Rolls-Royce'a. A ten nie reaguje

Aktualizacja: 02.12.2010 18:18 Publikacja: 02.12.2010 18:04

Qantas wini Rolls-Royce'a za problemy z A380

Qantas wini Rolls-Royce'a za problemy z A380

Foto: AFP

Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu ATSB oświadczyło, że źle umiejscowiony komponent przetarł ściankę przewodu olejowego, powodując jego pęknięcie na skutek zmęczenia materiału. To z kolei doprowadziło do wycieku oleju, pożaru i zniszczenia silnika.

Cały ten splot wydarzeń ma związek z procesem produkcyjnym — uważa ATCB. Wezwało więc Rolls-Royce'a do zajęcia się kwestią bezpieczeństwa i do podjęcia działań niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa lotów samolotów z silnikami serii Trent 900.

Qantas ogłosił, że natychmiast przeprowadzi dalsze badania silników po ustaleniach biura, ale podkreślił, że są to działania zapobiegawcze i nie ma bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa lotów. Kontrole silników podjęto w czwartek po południu w bazie odrzutowców tej linii w Sydney. Dwa samoloty latają, cztery są uziemione od 4 listopada. Po zakończeniu kontroli przewoźnik zastanowi się nad dalszymi krokami.

Odrębnie Qantas podjął działania prawne pozwalające mu dochodzić roszczeń od Rolls-Royce'a, w razie konieczności. Prowadzi też z nim rozmowy o skutkach problemów z silnikami na swoją działalność. Konkretnie przewoźnik złożył w Federalnym Sądzie Australijskim pozew z roszczeniami. Pozwoli to prowadzić działania prawne wobec RR, gdyby ugoda handlowa okazała się niemożliwa.

Inny przewoźnik z Azji, Singapore Airlines, który wymienił po jednym silniku w trzech z 11 swoich superjumbo, nie zamierza na razie podejmować kroków prawnych wobec RR. Informacje ATSB nie są dla niego niczym nowym i nie wpłyną na eksploatację A380.

Airbus oświadczył, że jest mu znane zaniepokojenie władz australijskich z powodu silników RR, wie też o zaleceniach ATSB dla silników Trent 900. Europejczycy nadal współpracują ze wszystkimi zainteresowanymi dla zminimalizowania wszelkich zakłóceń.

Brytyjski producent nie zareagował na informację Qantasa o uruchomieniu ścieżki sądowej. Rzecznik RR stwierdził tylko w komunikacie, że australijskie śledztwo jest zgodne z opinią producenta silników. Podobnie z zaleceniami ATSB. „Program inspekcji, serwisowania i wymontowania (silników) został uzgodniony z Airbusem, klientami z linii lotniczych i władzami” — stwierdza lakoniczny komunikat. Rolls-Royce nadal nie ogłosił, jaka część była powodem pożaru i wybuchu silnika 4 listopada.

[i]afp[/i]

Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu ATSB oświadczyło, że źle umiejscowiony komponent przetarł ściankę przewodu olejowego, powodując jego pęknięcie na skutek zmęczenia materiału. To z kolei doprowadziło do wycieku oleju, pożaru i zniszczenia silnika.

Cały ten splot wydarzeń ma związek z procesem produkcyjnym — uważa ATCB. Wezwało więc Rolls-Royce'a do zajęcia się kwestią bezpieczeństwa i do podjęcia działań niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa lotów samolotów z silnikami serii Trent 900.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca