Nie wiadomo jednak, czy Egger chciałby przejąć część aktywów spółki, czy stać się jej wiodącym udziałowcem, poprzez np. objęcie akcji nowej emisji. – Nie komentujemy rynkowych plotek – informuje Christina Werthner odpowiedzialna za komunikację w grupie Egger.
Do zamknięcia tego wydania „Rz” nie uzyskaliśmy komentarza Pfleiderera w tej sprawie. Koncern jest głównym udziałowcem notowanego na GPW Grajewa – kontroluje 65,1 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Niedawno przedstawiciele niemieckiej spółki na pytania o ewentualną sprzedaż Grajewa poinformowali nas, że plan restrukturyzacji jest dopiero opracowywany.
[wyimek]915 mln euro wynosiło na koniec września zadłużenie odsetkowe Pfleiderera[/wyimek]
– Nie słyszałem wcześniej, że Egger może pomóc Pfleidererowi, choć pojawiały się różne spekulacje dotyczące pomocy dla tej firmy – mówi Marc Gabriel, analityk z niemieckiego Bankhaus Lampe. Inny analityk, pragnący zachować anonimowość, sugeruje, że pojawiają się informacje, iż aby spłacić zadłużenie, niemiecki holding zamierza sprzedać aktywa o wartości 200 – 400 mln zł. Jednak zgodę na ten krok muszą wyrazić banki, które finansują działalność spółki. Dzięki podpisanemu z nimi porozumieniu Pfleiderer odsunął w czasie groźbę natychmiastowej spłaty kredytów. Zadłużenie odsetkowe na koniec trzeciego kwartału 2010 r. wynosiło blisko 915 mln euro.