Z badań przeprowadzonych na zlecenie banku BNP Paribas/Fortis wynika, że młodzi Polacy marzą o samochodzie. Wśród osób do 30. roku życia, 27 procent (ponad 2 razy więcej niż dla całej populacji) postrzega auto jako synonim luksusu i wyższego poziomu życia. 90 procent zwraca uwagę na estetykę swojego auta. Zaledwie 15 procent młodych osób gotowe jest obejść się bez samochodu, gdy w krajach Europy Zachodniej ten odsetek sięga 21 procent.
Pęd do samochodu studzony jest przez możliwości finansowe. W Polsce PKB per capita przekroczyło w 2009 roku 14 tys. euro i było dwa razy mniejsze niż w Europie Zachodniej. 45 procent polskich młodych respondentów twierdzi, że będzie unikać kredytu (39 procent w Europie), a 37 procent stać na zakup auta bez wsparcia rodziny (w Europie 58 procent). Z braku pieniędzy młodzi ludzie kupują tanie samochody - średnia cena wyniosła 3746 euro, gdy w Europie osoby do 30. roku życia kupują samochody o średniej cenie 10 399 euro. 86 procent Polaków decyduje się na używane samochody (w Europie 63 procent). Brak pieniędzy daje się we znaki nawet podczas eksploatacji samochodu. Gdyby nie te wysokie koszty, 91 procent respondentów korzystałoby częściej z samochodu.
Wyniki raportu Fortisu są zbieżne z danymi zebranymi przez Polski Związek Motoryzacji: w 2010 roku Polacy kupili 333,6 tys. nowych aut i ponad dwa razy tyle używanych. Skromne możliwości finansowe Polaków powodują, że z ponad 700 tys. aut z drugiej ręki sprowadzonych do kraju w ub.r., 43 procent ma ponad 10 lat. Mimo dużego importu samochodów, w Polsce tylko 53 procent gospodarstw domowych ma auto, gdy w Europie Zachodniej ten wskaźnik sięga 80 procent.