Początkowo będziemy rozwijać sieć w Warszawie, potem wyjdziemy na całą Polskę. Warunkiem wejścia do jakiegoś miasta będzie to, by w ciągu roku móc otworzyć tam przynajmniej pięć lokali – mówi Maciej Jania, dyrektor zarządzający DP Polska, która jest właścicielem licencji franczyzowej w Polsce. Zaznaczył, że firma zacznie udzielać franczyzy dopiero po zbudowaniu 20 własnych pizzerii (działa już pierwsza), gdzie wypracuje wspólne standardy.
Na budowę sieci w pierwszych latach wyda 6,5 mln funtów. Pozyskała je notowana na AIM w Londynie DP Poland (właściciel polskiego operatora).
6,5 mln funtów chce zainwestować DP Polska w budowę sieci pizzerii Domino's
Jest to już drugie podejście Domino's do polskiego rynku. Lokale pod tym szyldem zaczęły powstawać pod koniec lat 90. Siecią zarządzała spółka Pizza King Polska. Kiedy w 2002 r. sąd ogłosił jej upadłość, miała 16 lokali.Peter Doyle, prezes Domino's Pizza na świecie, twierdzi, że powodem niepowodzenia był nieodpowiedni partner. – Marka Domino's radziła sobie dobrze. Porażką okazało się drugie przedsięwzięcie naszego ówczesnego partnera. Kiedy jego firma tonęła, pociągnęła nas za sobą.
Dlatego był ostrożny przy wyborze przy drugim podejściu. – DP Polska zna polski rynek i ma doświadczenie w branży gastronomicznej (założycielami spółki są twórcy i byli pracownicy sieci kawiarni Coffeeheaven – red.). Dzięki temu mamy pewność, że tym razem to będzie dobre wejście na ten rynek – uważa Doyle.