Jedna piąta nowych samochodów sprzedawanych w Wielkiej Brytanii ma do 2015 r. trafiać do kupujących za pośrednictwem Internetu – wynika z badań firmy GForces. Z kolei analizy firmy doradczej Capgemini wskazują, że jedna czwarta spośród 8 tys. ankietowanych zadeklarowała, że rozważa w przyszłości kupno samochodu przez Internet. W Polsce dopiero robi się przymiarki do sprzedaży nowych aut za pośrednictwem Internetu. Za to w zdobywaniu informacji na temat interesującego modelu dla zdecydowanej większości klientów polskich salonów Internet stał się źródłem podstawowym.
Liczba portali motoryzacyjnych szybko rośnie. W grupie najbardziej popularnych są m.in. AutoCentrum. pl, Mojeauto. pl. czy Moto. pl. Teraz ofertę dla konsumentów rozszerza analityczna firma Samar, znana głównie z dostarczania danych o rynku motoryzacyjnym i samochodach dla potrzeb klientów biznesowych.
– Przy budowaniu nowej strony założyliśmy, że będziemy łączyć konsumenta z dilerem, producentem, a także bankiem czy firmą leasingową. Staraliśmy się zbudować uniwersalną zawartość, która będzie przejrzysta i dostarczy wszystkich poszukiwanych informacji – wyjaśnia prezes Samaru Wojciech Drzewiecki. Na portalu beta. samar. pl znalazły się takie narzędzia jak wyszukiwarka modeli, porównywarka, zaletomierz czy konfigurator pozwalający skonfigurować dowolny model auta według własnych potrzeb, który producent mógłby dostarczyć. Portal ma bogatą galerię zdjęć: do każdego modelu jest kilkaset jego fotografii pokazujących nawet drobne detale, jak np. lampka pod lusterkiem i kształt klamek .
W przypadku samochodów używanych portale internetowe są już głównym narzędziem przygotowania i realizacji samej transakcji. Liczba odsłon otomoto. pl, autotrader. pl czy mobile. eu stale rośnie. W tym pierwszym będą się teraz ogłaszać nawet firmy usługowe, takie jak warsztaty samochodowe, firmy leasingowe czy rzeczoznawcy.
Tymczasem sprzedaż samochodów w Europie zmalała w marcu o 5 proc. do 1,56 mln, a popyt w I kwartale o 2,3 proc. – podała ACEA. Rynek wypadł gorzej mimo poprawy w Niemczech o 11,4 proc. i we Francji o 6,1 proc