Zatory finansowe na chińskiej A2

Podwykonawcy się skarżą, że Covec zalega z zapłatą faktur. Powodem mogą być opóźnienia ze strony rządowej

Publikacja: 12.05.2011 03:20

Zatory finansowe na chińskiej A2

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Jak ustaliła „Rz", by rozwiązać problem, dzisiaj do Polski przylatuje Yuanming Fang, prezes China Overseas Engineering Group (Covec). Covec buduje dwa odcinki (w sumie 50 km) autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Kontrakty wycenił na ok. 1,3 mld zł.

Przejściowe kłopoty

Podwykonawcy skarżą się, że od trzech tygodni nie trafiają do nich należne pieniądze. Na swoje należności mają czekać m.in. firmy transportowe czy producenci piasku. – Należności sięgają od kilkuset tysięcy złotych do kilku mln zł – mówi szef jednej z firm, która pracuje na zlecenie Covecu, chcący zachować anonimowość. – Wystąpiły opóźnienia w płatnościach, to stan przejściowy i krótkotrwały. Covec wyjaśnia tę sprawę w trakcie rozmów z podwykonawcami – mówi Marek Frydrych, dyrektor wykonawczy Sunningwell International ltd., reprezentujący w Polsce m.in. firmę Covec.

35 mld zł chce zainwestować Covec w Polsce w transport i energetykę

Skarżący się na Chińczyków podwykonawcy zwracają uwagę, że problemy Covecu mogą się wiązać z nieterminowymi płatnościami ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Zawsze regulujemy należności w terminie pod warunkiem wywiązania się firm z zapisów kontraktu – mówi Marcin Hadaj, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak dodaje, nie ma żadnych oficjalnych wniosków w sprawie zaległości wykonawcy. – Nie wpłynęły one ani do inżyniera kontraktu, ani do kierowników projektu – wyjaśnia Hadaj.

Pieniądze w drodze

Jak ustaliła „Rz", Covec, by odzyskać płynność finansową, ściąga do Polski 30 mln dolarów. Procedury jednak zajmują trochę czasu. Przeterminowanie wielu faktur ma wynikać również z faktu, że wiele z nich ma termin płatności od trzech do siedmiu dni od daty wystawienia. Część z nich została wystawiona pod koniec kwietnia.

Covec, który jest państwową firmą, nie może narzekać na brak gotówki. Na początku roku dostał od chińskich instytucji finansowych zielone światło na zainwestowanie w Polsce ok. 15 – 16 mld zł w energetykę i ok. 20 mld zł w infrastrukturę transportową. Najbardziej zainteresowany jest inwestycjami realizowanymi w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Na początku marca do szefa resortu infrastruktury i władz Warszawy wpłynęły pisma, w których Covec wyraża chęć finansowania i budowy m.in.

II etapu drugiej linii warszawskiego metra czy południowego odcinka autostrady A1. Dlatego obecne problemy firma traktuje bardzo poważnie.

Opinia

Janusz Piechociński wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury

Zatory finansowe na linii wykonawca – podwykonawcy niestety nie są czymś wyjątkowym. Na czas nie płaci wiele firm, niezależnie od tego, jaki kapitał reprezentują. Nagminne jest również to, że wykonawcy, by odwlec płatności, kwestionują jakość i terminowość wykonanej pracy czy nie uwzględniają zmiany cen, czego sami się domagają od strony rządowej. Firma, podpisując kontrakt z rządem, musi zapewnić sobie płynność finansową, by na czas rozliczać się z podwykonawcami. Nie może polegać tylko na płatnościach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Obrót papierów może trwać miesiącami.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.stefanska@rp.pl

Biznes
Amerykanie bez TikToka. Apple i Google usuwają aplikację ze swoich sklepów
Biznes
Przenieśli produkcję z Polski do Niemiec i Rumunii. Grupowe zwolnienia na Pomorzu
Biznes
Państwowa agencja chce przejąć dawną spółkę Marka Falenty
Biznes
Totalizator Sportowy ma nowego prezesa. Została nim była podsekretarz stanu w MSZ
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Biznes
Polski potentat meblarski rozważa przejęcia za granicą. Kto jest na celowniku?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego