Emisje gazów cieplarnianych rosną bardzo szybko

Kraje OECD jako grupa najbardziej szkodzą klimatowi. Największym trucicielem są Chiny

Publikacja: 31.05.2011 04:12

Emisje gazów cieplarnianych rosną bardzo szybko

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

 

W 2010 roku emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw wyniosły na świecie 30,6 gigatony – szacuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA).  Oznacza to wzrost o 1,6 Gt w stosunku do w 2009 roku. To także o 5 proc. więcej niż w 2008 r,, który był pod tym względem dotąd rekordowy.

– Nasze ostatnie szacunki do kolejny sygnał ostrzegawczy. Świat zbliżył się niebezpiecznie blisko do poziomu emisji, który nie powinien być osiągnięty wcześniej niż dopiero w 2020 roku – ocenia dr Fatih Birol, główny ekonomista IEA.

IEA szacuje, że  już teraz koncerny energetyczne zagwarantowały sobie 80 proc. poziomu emisji CO2 przewidzianego dla nich na 2020 rok. Chodzi o działające elektrownie oraz zatwierdzone i realizowane projekty inwestycyjne. Agencja podaje, że 44 proc. emisji pochodziło w ubiegłym roku ze spalania węgla, 36 z ropy naftowej, a 20 proc. ze spalania gazu naturalnego.  Kraje OECD odpowiadają za

40 proc. światowych emisji CO2. Pierwsze miejsce na liście emisji dwutlenku węgla zajmują Chiny, drugie – Stany Zjednoczone.

Komisja Europejska chce zwiększyć cel redukcji emisji CO2 z 20 proc. do 30 proc. w 2020 roku. Decyzja powinna zapaść  przed grudniową światową konferencją klimatyczną COP17 w Durbanie (RPA).

Polska przypomina jednak, że zwiększenie celu do 30 proc. będzie możliwe, jeśli zostaną spełnione warunki określone przez Brukselę w 2007 roku. Chodzi o to, by kraje rozwinięte podjęły podobne zobowiązania jak UE, a kraje rozwijające się odpowiednio zaangażowały się w zmniejszenie emisji CO2. Drugi warunek to zawarcie wiążącego porozumienia międzynarodowego. Trzecim jest określenie wpływu redukcji emisji CO2 o 30 proc. na gospodarki. – Żaden z tych warunków nie został na razie spełniony – przypomina Tomasz Chruszczow, doradca ministra środowiska.

Dodaje, że na COP17 będziemy zabiegali, by limitami emisji CO2 został objęty międzynarodowy transport lotniczy i morski .

Polityka klimatyczna UE może mieć destrukcyjny wpływ na przemysł. W kwietniu KE przyjęła niekorzystne dla Polski zasady obliczania liczby darmowych pozwoleń na emisję CO2 w przemyśle w latach 2013 – 2020. Wyznacznikiem będą tzw. benchmarki, czyli emisje przy użyciu niskoemisyjnych technologii. W praktyce sprowadza się to do technologii gazowych.

– Na razie nie ma jednomyślności rządu ws. zaskarżenia decyzji KE  – powiedział wczoraj w Brukseli wiceminister gospodarki Marcin Korolec.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

W 2010 roku emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw wyniosły na świecie 30,6 gigatony – szacuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA).  Oznacza to wzrost o 1,6 Gt w stosunku do w 2009 roku. To także o 5 proc. więcej niż w 2008 r,, który był pod tym względem dotąd rekordowy.

– Nasze ostatnie szacunki do kolejny sygnał ostrzegawczy. Świat zbliżył się niebezpiecznie blisko do poziomu emisji, który nie powinien być osiągnięty wcześniej niż dopiero w 2020 roku – ocenia dr Fatih Birol, główny ekonomista IEA.

Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły