Reklama

Johnson&Johnson musi zapłacić 2,1 miliarda dolarów odszkodowań

W apelacji koncernowi udało się jednak zmniejszyć kwotę, którą musi wypłacić 22 kobietom o ponad połowę.

Aktualizacja: 24.06.2020 16:53 Publikacja: 24.06.2020 15:31

Johnson&Johnson musi zapłacić 2,1 miliarda dolarów odszkodowań

Foto: Bloomberg

Sąd apelacyjny w Missouri nakazał we wtorek koncernowi Johnson&Johnson zapłatę 2,1 mld dolarów 22 kobietom, które zachorowały na raka jajników z powodu zanieczyszczenia azbestem pudru dla niemowląt. W przypadku części kobiet odszkodowanie otrzymać mają spadkobiercy – jeszcze przed procesem zmarło 6 z nich, a od wyroku sądu pierwszej instancji zmarło kolejnych pięć. Sąd apelacyjny podtrzymał tym samym wyrok sądu niższej instancji z lipca 2018 roku nakazujący zapłatę, ale zmniejszając kwotę, jaką ma zapłacić koncern – pierwotnie suma do zapłaty wynosiła 4,7 mld dolarów (ok. 18 mld złotych).

Johnson&Johnson odwoływał się od wyroku domagając się całkowitego jego odrzucenia. Sąd uznał jednak, że koncern zachowywał się nagannie w tej sytuacji, wskazując na wewnętrzne memorandum firmy z lat sześćdziesiątych XX wieku, w którym wskazywane były problemy z rakotwórczym azbestem w talku, z którego robiono puder.

- Rozsądnym wnioskiem z wszystkich dowodów jest to, że oskarżeni, kierując się zyskami, zlekceważyli bezpieczeństwo konsumentów, pomimo wiedzy, że talk w ich produktach powodował raka jajnika – cytuje „The New York Times" orzeczenie sądu.

Według sądu powodowie udowodnili przekonująco, że koncern postępował oburzająco. W związku z czym zasądzono na rzecz poszkodowanych 500 mln dolarów odszkodowania i 1,6 mld dolarów zadośćuczynienia.

- Doceniamy długi czas i staranność przedstawione w szczegółowym orzeczeniu sądu apelacyjnego – powiedział serwisowi „The Hill" Mark Lanier, adwokat powodów.

Reklama
Reklama

Johnson&Johnson nie zamierza składać broni. Nazywając proces „wadliwym", rzeczniczka firmy Kim Montagnino zapowiedziała, że koncern będzie starał się o rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy Missouri. Koncern bronił swoich produktów opartych na talku w 19 tysiącach procesów. W każdym, który przegrał, składana była apelacja.

W zeszłym miesiącu firma poinformowała, że zaprzestaje produkcji produktów opartych na talku w USA i Kanadzie. Jako oficjalny powód podano spadek sprzedaży i „dezinformację na temat bezpieczeństwa produktu". W październiku zeszłego roku Food and Drug Administration (będąca w tym wypadku odpowiednikiem Głównej Inspekcji Sanitarnej) wykryła śladowe ilości azbestu w pudrze dla niemowląt, co zmusiło Johnson&Johnson do wycofania 33 tys. opakowań produktu.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama