Test nowego Forda Focusa

Poprawić auto, które było dobrze oceniane to niełatwe zadanie. Inżynierom Forda ta sztuka prawie się udała.

Publikacja: 30.09.2011 00:09

Flagowy lakier nowego Forda Focusa – Candy Red wymaga dopłaty aż 2800 zł

Flagowy lakier nowego Forda Focusa – Candy Red wymaga dopłaty aż 2800 zł

Foto: Rzeczpospolita, Jacek Karolonek jkar Jacek Karolonek

Nowa generacja Forda Focusa była oczekiwana niczym kolejna książka autora bestsellerów. Pierwszy model wysoko zawiesił poprzeczkę. Przyciągał oko oryginalnym jak na koniec lat 90. nadwoziem i niebanalnym wnętrzem. Przede wszystkim jednak uwiódł kierowców dobrymi właściwościami jezdnymi, które uznano za wzór dla rodzinnych kompaktów. Wprowadzona w połowie pierwszej dekady XXI wieku druga generacja auta krytykowana była co prawda  za niezbyt wyszukaną stylistykę, ale wychwalana pod niebiosa za doskonale zestrojone podwozie. Oczekiwania były więc jasne – nowy Focus miał być co najmniej tak dobry jak poprzednik.

Parę lat temu, wraz debiutem nowej Fiesty, Ford zamknął rozdział nudnych, obłych kształtów nadwozi swoich aut. Nastała era Kinetic Design, czyli samochodów, które nawet gdy stoją mają wyglądać tak jakby się poruszały. W tym też duchu zaprojektowano kolejnego Focusa. Opadająca kreska dachu i wznosząca się linia pod bocznymi szybami przydają nadwoziu sportowego szyku. Podkreśla go jeszcze masywny przedni zderzak. Niepotrzebnie tylko upstrzono go zbyt dużą liczbą otworów. Niektóre zakryte są plastikowymi zaślepkami.

Nie brakuje smakowitych detali, jak np. zachodzące na boki klosze tylnych lamp. Pod jednym z nich sprytnie wkomponowano klapkę wlewu paliwa.

Nowy Fokus, dzięki nowoczesnej stylistyce nadwozia, sprawia wrażenie większego niż poprzednik. Choć w rzeczywistości zbytnio nie urósł. Długość auta zwiększyła się zaledwie o 21 mm i mierzy teraz 4358 mm, a rozstaw osi powiększył się zaledwie o 8 mm. Zmniejszyły się natomiast – o 16 mm – wysokość i szerokość nadwozia.

We wnętrzu samochodu poprawiono materiały. Teraz deska rozdzielcza pokryta jest miękkim tworzywem. Twarde plastiki pozostały tylko na obiciach tylnych drzwi.

Do monstrualnych rozmiarów rozbudowano konsolę centralną – kierowca ma wrażenia jakby zasiadł w samolocie. Jednak funkcji wszystkich przycisków można się szybko nauczyć. Dźwignia hamulca ręcznego zmieniła swoje położenie – teraz sterczy przy nodze kierowcy jak wierny pies czekający na komendy swojego pana. Równie łatwo sięgnąć po drążek zmiany biegów.

Zadbano o detale, które nie są może zbyt przydatne, ale cieszą kierowcę i tworzą klimat luksusu. Podświetlenie klamek wewnętrznych zmienia kolor – przy zamkniętych drzwiach jest niebieskie, przy otwartych czerwone. Do wyboru mamy kilka barw nastrojowego światła na suficie przy lusterku wstecznym. Niczym neon świecą otwory na kubki.

W środku auta najbardziej urzekły mnie jednak fotele – głębokie, przyjemnie otulające plecy, pozwalające nawiązać dobry kontakt z autem i wyczuć jego zachowanie na drodze. Niestety ten typ – nazwany „sportowym" dostępny jest tylko w najdroższych wersjach wyposażenia trend sport i titanium. Tylna kanapa nie jest już tak idealnie wyprofilowana, ale na szczęście nie brakuje na niej miejsca – pomieści nawet długonogich pasażerów.

Nowy Fokus powstał na zupełnie nowej płycie podłogowej, która ma być wykorzystywana w co najmniej dziesięciu różnych aut. Wcześniej zbudowano na niej już C-Maxa i Grand C-Maxa.

Zestrojenie podwozia trzyma wysokie standardy, do który przyzwyczaiła nas firma spod znaku błękitnego owalu. W zakrętach auto jedzie jak po sznurku gładko zmierzając w zadanym przez kierowcę kierunku.

Nawet w ciasnych łukach samochód nie zdradza żadnej nerwowości i jest skłonny wybaczyć wiele błędów. Spora w tym zasługa systemu TVC (Torque Vectornig Control), który swoim działaniem ma przypominać mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.

Zawieszenie Focusa jest sztywne, ale nietwarde. Nie dopuszcza do nadmiernych przechyłów nadwozia, dobrze dociska koła do asfaltu, a jednocześnie dokładnie filtruje nierówności.

Fałszywe tony w tej zgranej orkiestrze zdaje się wydawać jednak układ kierowniczy. Niby bez zwłoki przenosi polecenia wydawane przez prowadzącego, ale elektryczne wspomaganie jest jakby odrobinę za miękkie.

Nowy Focus oferowany jest z 1,6 litrowymi silnikami benzynowymi o mocach od 85 do 182 KM. Turbodiesle mają pojemności 1,6 i 2 litry, rozwijają moc od 95 do 163 KM.

Wśród jednostek benzynowych szczególnie ciekawe są najmocniejsze – EcoBoost. Połączono w nich technologie bezpośredniego wtrysku paliwa, turbodoładowania i zmiennych faz rozrządu. Już nawet słabsza – 150 konna - wersja tego silnika może dostarczyć wrażeń z jazdy godnych sportowego wozu. Auto z tą jednostką jest niezwykle czułe nawet na najmniejsze muśnięcie pedału przyspieszenia. Maksymalny moment obrotowy, który dochodzić może do 270 Nm, dostępny jest już od 1600 obr./min. Samochód ochoczo wyrywa się do przodu nawet na najwyższych przełożeniach. Pierwszą setka na liczniku może pojawić się w czasie poniżej dziewięciu sekund.

Konstruktorzy Focusa zadbali o komfort akustyczny – do 120 km/h w kabinie pasażerskiej jest niemal zupełnie cicho.

Niestety zużycie paliwa jednostki EcoBoost w praktyce nie wygląda aż tak optymistycznie jak podają fabryczne dane. Jeżeli rozsmakujemy się w dynamicznej jeździe, w mieście za przejechanie 100 km silnik może zażądać nawet 10 litrów paliwa. Gdy przestawimy się na bardziej ekologiczny styl jazdy, pilnie będziemy słuchać wyświetlających podpowiedzi w kwestii zmiany biegów i korzystać z systemu start-stop, to możemy spalić o jakieś 1,5 litra mniej. W trasie, spokojna jazda, będzie nagrodzona zużyciem 6 – 7 l/ 100 km.

Ceny Forda Focusa ze 150 konnym silnikiem EcoBoost zaczynają się od 73 250 zł za wersję trend. Takie auto będzie miało m.in. klimatyzację manualną, radioodwarzacz CD/MP3 z sześcioma głośnikami sterowany z kierownicy, centralny zamek, elektrycznie otwierane szyby. Na liście wyposażenia standardowego najdroższej, wyceniona na 82 750 zł wersji titanium, znalazły się m.in. automatyczna klimatyzacja, przycisk uruchamiania silnika FordPower, audio z dziewięcioma głośnikami, tempomat z ogranicznikiem prędkości, układ monitorowania ciśnienia w ogumieniu.

Za dodatkową opłatą możemy mieć kilka ciekawych urządzeń, które debiutują w nowym Focusie, m.in. systemy: zapobiegający kolizjom przy małych, monitorowania martwego pola w lusterkach, wykrywający zmęczenie kierowcy, czy rozpoznający znaki drogowe (koszt w pakiecie od 5900 do 3950 zł)

Najtańsza, podstawowa wersja kompaktowego Forda z 85 konnym silnikiem benzynowym kosztuje od 56 400 zł.

Dane techniczne

Ford Focus 1,6 EcoBoost

Silnik: czterocylindrowy, benzynowy o pojemności 1596 cm sześc.

Moc maksymalna: 150 KM (110 kW) przy 5700 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy: 240/270 Nm przy 1600 – 4000 obr./min.

Prędkość maksymalna: 210 km/godz.

Przyspieszenie 0 – 100 km/h: 8,6 s.

Średnie zużycie paliwa: ok. 7 l/100 km

Cena: od 73 250 zł.

Konkurencja: Opel Astra, Volkswagen Golf, Toyota Auris, Renault Megane

Plusy

+ bardzo dobrze zestrojone zawiesznie

+ wysokie osiągi silnika EcoBoost

+ przestronne, ładnie zaprojektowane wnętrze

Minusy

– zbyt intensywne elektryczne wspomaganie kierownicy

Nowa generacja Forda Focusa była oczekiwana niczym kolejna książka autora bestsellerów. Pierwszy model wysoko zawiesił poprzeczkę. Przyciągał oko oryginalnym jak na koniec lat 90. nadwoziem i niebanalnym wnętrzem. Przede wszystkim jednak uwiódł kierowców dobrymi właściwościami jezdnymi, które uznano za wzór dla rodzinnych kompaktów. Wprowadzona w połowie pierwszej dekady XXI wieku druga generacja auta krytykowana była co prawda  za niezbyt wyszukaną stylistykę, ale wychwalana pod niebiosa za doskonale zestrojone podwozie. Oczekiwania były więc jasne – nowy Focus miał być co najmniej tak dobry jak poprzednik.

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca