Jak podaje Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZPPPS) nowy system dający możliwość konsumenckiej kontroli będzie oparty na stronie internetowej www.banderolaalkcyzowa.pl, na której każdy wpisując serię, numer i rok wytworzenia banderoli, będzie mógł sprawdzić czy została ona wyprodukowana przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. Serwis będzie również dostępny przez telefony komórkowe posiadające dostęp do Internetu. Dzięki temu klient będzie miał możliwość sprawdzenia znaku akcyzy nawet przed zakupem towaru. Po wpisaniu ww. danych ukaże się wzór banderoli wraz ze wskazówkami, na jakie zabezpieczenia należy zwrócić uwagę, by upewnić się co do oryginalności znaku.
- Wierzymy, że nowy system przyczyni się do wzrostu świadomości społeczeństwa i jeszcze większego zwrócenia uwagi na zabezpieczenia, jakie znajdują się na legalnych wyrobach spirytusowych. Dlatego będziemy go aktywnie promować – mówi Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. - Jako branża od lat staramy się edukować konsumentów, wskazując, że tylko kupując alkohol w legalnym sklepie, opatrzony polską banderolą możemy być spokojni, że jego umiarkowane spożywanie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia. Zawsze należy jednak zwracać uwagę, czy butelka, którą otrzymaliśmy, zawiera banderolę, opis w języku polskim na etykiecie oraz numer serii produkcji - dodaje.
Wprowadzone w 1993 r. polskie znaki akcyzowe na produkty spirytusowe są jednym z najskuteczniejszych zabezpieczeń w Europie – podkreślają w ZPPPS. Banderole alkoholowe są trudniejsze do sfałszowania niż banknoty czy oznaczenia na wyrobach tytoniowych. Potwierdza to fakt, że podczas wrześniowych, wzmożonych kontroli w sklepach nie ujawniono podrobionych napojów spirytusowych. Ponadto, nie doszło do żadnego przypadku zatrucia metanolem zawartym w polskim wyrobem spirytusowym kupionym w legalnym punkcie sprzedaży i opatrzonym polską banderolą.
Należy pamiętać, że podróbki oryginalnych wyrobów spirytusowych, to niewielka część nielegalnego rynku – podkreśla Leszek Wiwała. - Zdecydowanie największym problemem jest odkażanka, czyli przetworzony spirytus przemysłowy wyprodukowany np. z płynu do spryskiwaczy czy podpałki do grilla. Może zawierać wiele szkodliwych dla zdrowia substancji, w tym śmiertelny metanol. Dlatego producenci zrzeszeni w ZP PPS mają nadzieję, że w ślad za nowym systemem weryfikacji banderoli zostaną podjęte działania zmierzające do uszczelnienia rynku i skuteczniejszego ścigania przestępców produkujących odkażankę. Tym bardziej, że coraz trudniejsza sytuacja gospodarcza może zwiększać zainteresowanie nielegalnym alkoholem – dodaje.
Według szacunków ZP PPS, wielkość alkoholowej szarej strefy w Polsce to ok. 18 mln litrów 100 proc. alkoholu, czyli 15 proc. całego rynku mocnych alkoholi. Jego wartość to około 2 mld zł, a utracone przychody budżetu państwa z tego tytułu to ponad 1,2 mld zł.