Pod względem wartości emisji papierów dłużnych przeprowadzanych przez banki, samorządy i przedsiębiorstwa obecny rok wygląda bardzo podobnie do ubiegłego. Jak wynika z danych Fitch Polska, wartość emisji nieskarbowych w ciągu 11 miesięcy tego roku wyniosła 23,6 mld zł, wobec nieco ponad 24 mld zł do listopada 2011 r.
Banki emitują
Słabe są jednak szanse przekroczenia wartości 30 mld zł emisji w tym roku (w ub.r. było to 29,5 mld zł). W ostatnim miesiącu 2011 r. zostały jednak przeprowadzone duże emisje, które podbiły wartość rynku, np. spółki Tauron na prawie 3 mld zł. W tym roku tak raczej nie będzie.
Do wartości emisji publikowanych przez Fitch należy jeszcze dodać papiery spółki Ciech o wartości 320 mln zł. – Choć rynek nie jest obecnie łatwy, emisja Ciechu spotkała się ze sporym zainteresowaniem inwestorów w Polsce, którzy wierzą w przyszłość tej spółki – podkreśla Krzysztof Rosa, dyrektor Departamentu Skarbu i Rynków Kapitałowych w Espirito Santo Investment Bank. W trakcie procesu book building inwestorzy złożyli zapisy na łącznie ponad 370 mln zł. Większość papierów została objęta przez fundusze emerytalne i inwestycyjne.
Wartość obligacji przedsiębiorstw jest w tym roku wyższa niż w całym ubiegłym i przekracza 11 mld zł. Wyższa jest także wartość emisji banków (po wyłączeniu emisji obligacji autostradowych BGK) i wynosi 7,2 mld zł. W listopadzie dominowały zresztą programy banków. BGK wypuścił papiery na kwotę 1 mld zł, BRE Bank o wartości 450 mln zł, Santander Consumer Bank – 146,6 mln zł, a BPS – 85,2 mln zł.
Już w grudniu emisję o wartości 565 mln zł przeprowadził ING Bank Śląski. Programy bankowe nie są dużym zaskoczeniem. Nowe regulacje dla sektora (Bazylea III) powodują, że będą szukały one długoterminowego finansowania i chętniej będą sięgać w tym celu po emisje obligacji. Komisja Nadzoru Finansowego oczekuje, że co najmniej 20 proc. portfela hipotecznego banków będzie zabezpieczone długimi papierami. Może to spowodować, że w ciągu 2–3 lat banki wyemitują obligacje na kwotę kilkunastu miliardów złotych, a w dłuższym czasie będzie to kwota idąca w dziesiątki miliardów złotych.