- Mamy zbyt wiele do stracenia. Roczna wartość sektora owadów zapylających to 15 mld euro w samej tylko Unii Europejskiej – powiedział we wtorek podczas konferencji poświęconej pszczelarstwu Alexandru Marchis z Instytutu Badawczego Opera, który przygotował kompendium „Zdrowie pszczół w Europie – fakty i liczby 2013".
Pszczoły są ważne dla gospodarki, ponieważ nie tylko produkują miód, ale przede wszystkim zapylają ok. 35 proc. roślin wykorzystywanych do produkcji żywności, np. zboża, owoce i rzepak.
– Stworzyliśmy raport aby wesprzeć proces wyznaczania właściwych priorytetów w celu zapewnienia poprawy zdrowia pszczół, a w konsekwencji również zapylania, które jest istotne dla stabilności ekosystemu - dodaje Marchis.
Tłumaczy, że jednym z celów Komisji Europejskiej jest zatrzymanie procesu redukcji biodywersyfikacji do 2020 roku, na czym z pewnością skorzystają pszczoły miodne oraz dzikie.
- Globalne statystyki pokazujące rolę pszczół dla środowiska naturalnego, czy gospodarki dobrze odzwierciedlają również warunki polskie. Jednak świadomość społeczeństwa w tym zakresie jest niewielka. Dotyczy to również rolników, dla których to kwestia niezwykle istotna, gdyż pszczoły zapylają rośliny – powiedział prof. Jerzy Wilde z Katedry Pszczelnictwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.