Producenci biomasy zablokują ulice

Producenci pelletu i brykietu będą protestować dziś i jutro na kilku głównych drogach w obronie miejsc pracy w sektorze.

Publikacja: 04.04.2013 01:47

Stowarzyszenie Polska Biomasa rozpoczyna dzisiaj zaostrzoną akcję protestacyjną. Zablokowane zostaną drogi krajowe w miejscowościach Boczków, Skwierzyna, Dorohusk, Rogożno, Klemęcice, Wieluń i Jordanowo. Niewykluczone, że blokady zorganizowane zostaną także w innych miejscach.

– Mijają kolejne tygodnie i nasza sytuacja jest coraz gorsza. W związku z brakiem zrozumienia i jakiejkolwiek działalności naszego rządu zmuszeni jesteśmy do zorganizowania pierwszego cyklu ogólnopolskich protestów – mówi Piotr Kowalewski ze stowarzyszenia.

I zwraca uwagę, że firmy z branży biomasy i ich kooperanci, w tym m.in. rolnicy, już mają spore problemy, a ludzie tracą pracę. To efekt nadpodaży zielonych certyfikatów (świadectwa pochodzenia zielonej energii, z których większość pochodzi ze współspalania biomasy z węglem).

Do tego dochodzą zapowiedzi o ograniczeniu wsparcia dla współspalania w szykowanej ustawie o odnawialnych źródłach energii.

Z danych stowarzyszenia wynika, że rocznie w Polsce produkuje się ok. 7 mln ton biomasy, a każdy 1 mln ton oznacza 275 mln zł dla rolnictwa. A każde 300 ton wyprodukowanej rocznie w Polsce biomasy agro (pelletu lub brykietu) generuje jedno stanowisko pracy, co daje ok. 24 tys. miejsc pracy. Razem z zatrudnieniem w produkcji biomasy drzewnej to ponad 30 tys. miejsc pracy, a kolejne 30 tys. jest m.in. w rolnictwie czy u przewoźników (transport surowca to 700–800 tys. połączeń rocznie).

Poza tym producenci biomasy obawiają się, że gdy ich firmy upadną, będzie trzeba zwracać fundusze unijne (umowa wymagała minimum pięcioletniej działalności). Polska Biomasa oczekuje działań resortu gospodarki, ale i Skarbu, który kontroluje spółki energetyczne, by te zgodnie z umowami odbierały biomasę albo zapłaciły kary.

Stowarzyszenie Polska Biomasa rozpoczyna dzisiaj zaostrzoną akcję protestacyjną. Zablokowane zostaną drogi krajowe w miejscowościach Boczków, Skwierzyna, Dorohusk, Rogożno, Klemęcice, Wieluń i Jordanowo. Niewykluczone, że blokady zorganizowane zostaną także w innych miejscach.

– Mijają kolejne tygodnie i nasza sytuacja jest coraz gorsza. W związku z brakiem zrozumienia i jakiejkolwiek działalności naszego rządu zmuszeni jesteśmy do zorganizowania pierwszego cyklu ogólnopolskich protestów – mówi Piotr Kowalewski ze stowarzyszenia.

Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem