Kamaz wciąż jest liderem rosyjskiego rynku, ma 33 proc. - podała firma w komunikacie o wynikach 2012 r.
- W warunkach wzrostu konkurencji na rynkach Europy i Azji; wejścia do WTO - uzasadnione jest zmniejszenia udziału Kamazu w rosyjskim rynku samochodów ciężarowych. Nasz udział spadł w ciągu roku z 38 proc. do 33 proc.. Pozostaje jednak wciąż większy od udziału w czasach kryzysu, gdy wynosił 28 proc.- czytamy w komunikacie.
Rosyjski rynek ciężarówek powoli odbudowuje się po zapaści lat 2008-2009. W ubiegłym roku zyskał 16,5 proc. - wyprodukowano 116,4 tys. samochodów, ale wciąż jest to mniej niż w 2007 r. Po wejściu kraju w 2012 r do WTO, zniesione zostały zaporowe cła na import samochodów ciężarowych z zagranicy i rosyjskie firmy sprowadzają coraz więcej konkurentów Kamaza.
Kamaz zajmuje 16 miejsce wśród największych globalnych producentów ciężarówek. Grupa ma 12 fabryk produkcyjnych i zakłady montażowe w byłych republikach sowieckich. W minionym roku koncern wypuścił ponad 51 tys. aut.
Główni udziałowcy to państwowy Rostech - 49,9 proc.; Sbierbank CIB (inwestycyjna część Sbierbanku) - 24,53 proc.; Daimler - 11 proc., Kamaz International Managment 4,25 proc., EBOR - 4 proc. i Decodelement Services Limited - 2,73 proc..