Reklama

Zmiany w Jupiter KCI i gremi Media

Z prezesem Jupitera i Gremi Media, Grzegorzem Hajdarowiczem, rozmawia Adam Roguski

Publikacja: 29.05.2013 13:38

Zmiany w Jupiter KCI i gremi Media

Foto: ROL

Właśnie objął pan fotel prezesa Jupitera. To już kolejna spółka, która przeszła pod pana osobiste zarządzanie. Co ten ruch zapowiada?

Zbudowana przeze mnie grupa działa głównie w dwóch obszarach: nieruchomości i mediów. Dla mnie wygodniej byłoby, gdybym obserwował to wszystko z poziomu rady nadzorczej, jednak waga działań – prowadzonych i planowanych – wymaga, bym w działania operacyjne zaangażowany był bezpośrednio. To ułatwia elastyczne działanie, np. przyspiesza pewne decyzje.

Na giełdzie są notowane trzy spółki: nieruchomościowe Jupiter i KCI oraz działająca w sektorze medialnym Gremi Media. Na razie działalność operacyjna tych firm jest ograniczona. Jakie są plany rozwoju?

Zacznijmy od grupy medialnej. Wszystkie tytuły prasowe: „Rzeczpospolita", „Parkiet", „Bloomberg Businessweek Polska", „Sukces", „Przekrój", „Uważam, Rze" oraz „Uważam Rze Historia" – są skupione w Gremi Media sp. z o.o., która do niedawna funkcjonowała jako Presspublica.

Moim celem jest stworzenie nowoczesnego holdingu medialnego, operującego w segmencie działalności elektronicznej. Dlatego pakiet kontrolny Gremi Media sp. z o.o. trafi do giełdowego Gremi Media. Szczegóły i parametry tej transakcji są jeszcze do ustalenia. Ja pozostanę prezesem obu firm.

Reklama
Reklama

Kiedy dojdzie do transakcji?

Chciałbym, aby to był ten rok. Dzięki temu powstanie holding medialny, który ułatwi proces konsolidacji wydawców prasy w Polsce. To jest nieuniknione, podmiotów wydających media w tym kraju jest za dużo. Obecność na giełdzie to łatwość pozyskania kapitału lub też np. możliwość zapłacenia za przejmowane aktywa akcjami nowej emisji. Ten drugi sposób byłby nawet preferowany.

Nie sposób nie zapytać o Agorę – pana menedżerowie wypowiadali się, że taka transakcja nie jest wykluczona.

Właśnie objął pan fotel prezesa Jupitera. To już kolejna spółka, która przeszła pod pana osobiste zarządzanie. Co ten ruch zapowiada?

Zbudowana przeze mnie grupa działa głównie w dwóch obszarach: nieruchomości i mediów. Dla mnie wygodniej byłoby, gdybym obserwował to wszystko z poziomu rady nadzorczej, jednak waga działań – prowadzonych i planowanych – wymaga, bym w działania operacyjne zaangażowany był bezpośrednio. To ułatwia elastyczne działanie, np. przyspiesza pewne decyzje.

Reklama
Biznes
Anita Sowińska: Żadna apteka nie będzie zbierała pustych butelek
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Biznes
Ukrainie brakuje żołnierzy, nie sprzętu
Biznes
To może być koniec all inclusive. Kraj nr 1 dla polskich turystów zmieni przepisy?
Reklama
Reklama