Upały sprzyjają zakupom wody

W czasie, gdy Polacy marzyli o odrobinie chłodu, producenci napojów zacierali ręce. Lato, szczególnie, gdy jest upale, jest dla nich bowiem czasem żniw.

- Mamy nadzieję, że taka pogoda utrzyma się jak najdłużej – mówi  Magdalena Chrapla z grupy Maspex, czołowej firmy spożywczej, producenta m.in. soków i napojów Tymbark i Kubuś oraz napoju energetycznego Tiger. - Obserwujemy wzrosty na całym rynku napojów, w tym m.in. w segmentach napojów energetycznych oraz wody smakowej – dodaje.

- Sprzedaż w pierwszych dniach sierpnia jest na tyle dobra, że daje szanse na odbicie się rynku napojów, który w ostatnim czasie nie rozwijał się w Polsce w szybkim tempie – dodaje Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska.

- Z pewnością sierpniowe upały korzystnie wpłyną na wyniki sprzedaży w całej branży – potwierdza Barbara Bożek-Paczesny z firmy napojowej Ustronianka.

Z danych firmy badawczej Nielsen wynika, że w pierwszej połowie tego roku wydaliśmy na napoje bezalkoholowe niemal 5,7 mld zł, o niecały 1 proc. mniej niż w tym samym czasie 2012 r. Lepiej wypadła wówczas woda. Wartość jej sprzedaży wyniosła ok. 1,45 mld zł. Była o 2,4 proc. wyższa niż w pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku.

Barbara Bożek-Paczesny przyznaje, że właśnie wody sprzedają się ostatnio najlepiej. Ustronianka nie jest zresztą wyjątkiem.

- W czasie upałów widać wyraźny wzrost zamówień, głównie w kategorii wody, ale także w przypadku naszych pozostałych produktów. Przy tak wysokich temperaturach, woda jednak sprzedaje się zdecydowanie najlepiej mówi Michał Grabowski, dyrektor logistyki Hoop Polska. - W chwili obecnej nie mamy problemów z dostępnością naszych produktów. Nasze zakłady produkują pełną mocą przez 7 dni w tygodniu – dodaje.

Więcej zamówień ma także Coca-Cola. – Nasze zakłady pracują na trzy zmiany siedem dni w tygodniu, a bywają miesiące, gdy w takim systemie pracujemy pięć dni tygodniowo – mówi Iwona Jacaszek.

Dobrze sprzedają się także inne produkty przynoszące ochłodę. W sieci Lidl usłyszeliśmy, że w ostatnich dniach oprócz wody dużym popytem cieszą się także lody. - Sporym zainteresowaniem cieszą się zarówno lody o dużej pojemności marek Noblissima i Ballino, jak i  lody na patyku marki Gelatelli i rożki Ballino – mówi Patrycja Kamińska z Lidl Polska.

Specjalnie dla "Rz":

Marek Sumiła, dyrektor sprzedaży Żywiec Zdrój