Informację potwierdza Zbigniew Madej, rzecznik prasowy. – Strata Kompanii Węglowej za lipiec wyniosła 76 mln zł, a za sierpień – 36 mln zł. Straty byłyby mniejsze, gdyby nie problemy z wywozem węgla z kopalń naszej spółki. Niestety, w ostatnich kilku miesiącach realizowane są one niezgodnie ze zleceniami składanymi przez odbiorców, którzy są stroną umowy z przewoźnikiem – wyjaśnia.
Na podstawie danych, do których dotarła „Rz", i tych ujawnianych obecnie przez spółkę, można łatwo obliczyć, że I półrocze 2013 r. zamknęła ona z 229 mln zł straty, a nie z „przeszło 100 mln zł", o których mówiło się ostatnio w branży. I choć widać, że tempo narastania strat KW z kolejnymi miesiącami maleje, to o zamknięciu całego roku z zyskiem nie może być mowy. Spółka boryka się ze spadkiem cen węgla i jego sprzedaży.
171 mln zł wyniósł zysk netto KW za 2012 r. Z tego 148,8 mln zł poszło na pokrycie strat z lat wcześniejszych
– W tej chwili trudno określić, jaki będzie ostateczny wynik za 2013 r. Trwające prace nad programem dostosowawczym na lata 2013–2015 mają poprawić płynność finansową spółki – wyjaśnia Zbigniew Madej.
W poniedziałek, 16 września, zarząd przedstawił radzie nadzorczej program dostosowawczy dla KW. Nadzorcy nie zatwierdzili go, oczekując modyfikacji. Już wcześniej ze strony nadzoru padały deklaracje, że wymaga on urealnienia. Na bieżąco KW prowadzi działania, które ograniczą problemy m.in. w dwóch generujących największe straty kopalniach: Piekary i Brzeszcze. Pracownicy Piekar zaczęli przechodzić do pracy w innych zakładach już w sierpniu. Alokacja załogi z Brzeszcza ruszy w październiku.