Reklama

Zmiana warty w Orange

Telekomunikacyjny rynek w Polsce najgorsze może mieć już za sobą – mówi "Rz" Bruno Duthoit, nowy prezes Orange Polska.

Publikacja: 20.09.2013 13:26

Bruno Duthoit przejął wczoraj stery w Orange Polska

Bruno Duthoit przejął wczoraj stery w Orange Polska

Foto: Rzeczpospolita

– To absolutnie nie czas, by Orange wyzbywał się akcji polskiej spółki – powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Bruno Duthoit, powołany w czwartek na stanowisko prezesa Telekomunikacji Polskiej (do końca roku zmieni nazwę na Orange Polska).

– Polska jest dla Orange bardzo ważnym rynkiem. Nawet jeśli jest on trudny, ze względu na dojrzałość i ogromną konkurencję, intencją grupy jest pozostanie na nim i szukanie dróg rozwoju – zapewnił Duthoit.

Tak odpowiedział na pytanie, czy nie nadszedł przypadkiem czas, aby główny akcjonariusz polskiego telekomu  przymierzył się do zmiany zaangażowania w spółkę.

Duthoit uniknął natomiast odpowiedzi na pytanie, czy Orange może dokupywać papierów notowanej w Warszawie firmy zależnej.

Po tym, jak kurs akcji tej spółki spadł pod koniec 2012 roku i na początku 2013 roku o kilkadziesiąt procent za sprawą nagłej zmiany polityki dywidendowej, pojawiły się głosy, że Francuzi mogą wykorzystać tę sytuację.

Reklama
Reklama

Duthoit nie utożsamia się z wizerunkiem specjalisty od restrukturyzacji. Jak podkreśla, prowadził ostatnio dla Orange start-upy i szybko rozwijające się firmy. Liczy, że uda mu się doprowadzić do wzrostu przychodów Orange Polska.

Rynek się odbije

– W Polsce sytuacja jest specyficzna, bo w wyniku decyzji regulatora spadek wartości rynku był znaczący, pomimo przyzwoitej sytuacji gospodarczej kraju. Dlatego sądzę, że być może osiągnęliśmy najniższy pułap wartości rynku telekomunikacyjnego. Jeśli polski PKB rósłby w kolejnych latach o 2–3 proc. rocznie, to – pomijając efekty regulacji – potencjalny wzrost wartości rynku szacowałbym na połowę tego, czyli 1,0–1,5 proc. To możliwe, jeśli rozważając o rynku, weźmiemy pod uwagę także usługi IT dla firm, które dobrze się rozwijają – powiedział Duthoit.

Bruno Duthoit jest prezesem TP od wczoraj. To właśnie w czwartek walne zgromadzenie akcjonariuszy Telekomunikacji Polskiej (grupa Orange) powołało do rady nadzorczej byłego już dziś prezesa telekomu – Macieja Wituckiego. Oprócz tego menedżera (kierował TP przez blisko 7 lat), do rady wszedł również dyrektor marketingu całej grupy Orange – Jean-Marie Culpin.

Zgromadzenie akcjonariuszy było krótkie. Pytania miał jeden akcjonariusz: dawny pracownik. Chciał wiedzieć, jaki pożytek odniesie z tytułu powołania Macieja Wituckiego do rady jako współudziałowiec firmy. Wskazywał na spadek przychodów i zysków TP w ciągu jego kadencji.

Odpowiedział mu jeden z członków rady, były prezes GPW Wiesław Rozłucki. – Doświadczenie bankowe jest potrzebne na tym etapie rozwoju Telekomunikacji Polskiej, która być może wejdzie w inne obszary niż połączenia telefoniczne (upraszczając oczywiście ) – mówił Rozłucki. O tym, że Orange planuje mocniejsze wejście w usługi finansowe mówi się od dłuższego czasu. Analogiczne plany mają też jego konkurenci: T-Mobile i Plus.

Podczas głosowania ws. powołania do rady Orange Polska nowych członków nie było jednomyślności. Przeciwko oddano 20,1 mln głosów, wstrzymało się 46,48 mln głosów. Żaden z akcjonariuszy nie wstał jednak i nie zgłosił formalnego protestu do uchwał. "Za" kandydaturami oddano 862,55 mln głosów, podczas gdy wszyscy zebrani dysponowali 929,2 mln.

Reklama
Reklama

Cały wywiad z Brunem Duthoitem w "Rz" i  "Bloomberg Businessweek Polska" opublikujemy w poniedziałek.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki u.zielinska@rp.pl

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama