Gwarancja zatrudnienia na trzy lata to mniej, niż pierwotnie żądali związkowcy. Wcześniej domagali się gwarancji utrzymania istniejących miejsc pracy przez 10 lat. Rozmowy przedstawicieli związków zawodowych i zarządu Przewozów Regionalnych, największego polskiego przewoźnika kolejowego, zakończyły się podpisaniem protokołu rozbieżności.
– To otwiera drogę do strajku – mówi Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych. Protest możliwy jest na początku grudnia.
Jak mówi Marta Milewska, rzeczniczka Przewozów Regionalnych, mimo że związki zawodowe zdecydowały o podpisaniu protokołu rozbieżności, kończąc tym samym prowadzone od lipca postępowanie mediacyjne, zarząd Przewozów Regionalnych jest gotowy kontynuować rozmowy.
– W obecnych warunkach rynkowych zaproponowanie 14-miesięcznej gwarancji zatrudnienia, gdzie zwyczajowo kontrakty na świadczenie usług przewozowych podpisywane są na 12 miesięcy, obrazuje najlepszą wolę zarządu do polubownego rozwiązania sporu zbiorowego – mówi Marta Milewska.
Strajk w grudniu
– Nie byliśmy do strajku przygotowani, bo liczyliśmy na zawarcie porozumienia. Ostateczna decyzja dotycząca terminu i formy strajku zapadanie na spotkaniu związków zawodowych 26 listopada – zapowiada Leszek Miętek. O terminie strajku musimy poinformować na pięć dni przed jego rozpoczęciem, jeżeli nic się nie zmieni, odbędzie się on na początku grudnia – dodaje Miętek.