Jeśli dojdzie do przejęcia, na krajowym rynku usług związanych z bezpieczeństwem nastąpią ostre przetasowania.
Sektor ochrony to ogromny pracodawca. W różnych formach zatrudnia w kraju 300 tys. osób. W branży działa 2,5 tys. firm: przejmują właśnie kontrolę bezpieczeństwa na lotniskach, odpowiadają za porządek w centrach handlowych, pilnują tysięcy prywatnych domów, banków, jednostek wojskowych i publicznych – od skarbówki po muzea, wodociągi i szpitale. Konwojują przewozy pieniędzy i liczą bankową gotówkę we własnych nowoczesnych liczarniach.
Hiszpanie u bram
Według informacji „Rz" Prosegur, który w Europie działa od Portugalii po Niemcy i jest liderem w hiszpańskojęzycznych krajach Ameryki Łacińskiej, już negocjuje z Konsalnetem warunki przejęcia i obsadę stanowisk.
Warszawska firma, która ma oddziały w całym kraju i przychody przekraczające 750 mln zł rocznie, jest własnością funduszu inwestycyjnego Value4Capital Eastern Europe, który już kilka miesięcy temu sygnalizował, że ze sprzedażą Konsalnetu czeka na sprzyjający moment i byłby gotów do wyjścia z biznesu.
Prezes Konsalnetu Adam Pawłowicz twierdzi, że spółka nie prowadzi rozmów z Prosegurem. Według jego wiedzy rozmów o warunkach ewentualnej transakcji z Hiszpanami nie prowadzą też akcjonariusze polskiej spółki.