Od 1 stycznia piloci latający z 10 największych krajowych lotnisk do stolicy Chin muszą byc wyszkoleni w używaniu radiowego systemu nawigacji ILS,wspomagającego lądowanie w warunkach ograniczonej widoczności w dniach, gdy smog ogranicza widoczność do ok.400 metrów - podał "China Daily" za urzędem lotnictwa cywilnego CAAC. - To część działań podjętych ostatnio przez administrację państwa dla zwiększenia terminowości lotów - przytoczył opinię urzędnika lotniczego.
Mimo zainwestowania miliardów dolarów w nowe lotniska i nowoczesne samoloty zachodniej produkcji Chiny cierpią na chroniczny problem opóźnionych lotów po części z powodu gwałtownie zmieniającej się pogody i po części na skutek surowej kontroli przestrzeni powietrznej przez wojsko.
Chińskie środki przekazu często informują o incydentach na lotniskach, gdy dochodzi do ataków na pracowników linii lotniczych albo do szturmowania samolotów w reakcji na opóźniony lot i złą obsługę, aż w końcu rząd zażądał od przewoźników i lotnisk rozwiązania tego problemu.
W ostatnich latach dodatkowym czynnikiem opóźnień w transporcie lotniczym stał się smog, zwłaszcza w Pekinie, ale także w innych częściach kraju, np. w centrum międzynarodowego biznesu, Szanghaju.
- Biorąc pod uwagę, że niedawny smog i zamglenie spowodowaly liczne kłopoty w transporcie powietrznym we wschodnich i południowych regionach władze uznały za niezbędne zażądanie od pilotów, by zwiększyli swe kwalifikacje w zakresie lądowania przy zlej widoczności - stwierdził profesor Chińskiego Uniwersytetu Lotnictwa Cywilnego, Ouyang Jie.