Michelin zmniejsza zadłużenie

Aż o 3,4 proc. drożeją obecnie notowanej w Paryżu francuskiej grupy oponiarskiej Michelin. Optymizm inwestorów najłatwiej tłumaczyć dość dobrymi wynikami finansowymi za 2013 r., znacznym spadkiem zadłużenia i poprawą sprzedaży na większości obsługiwanych rynków.

Publikacja: 12.02.2014 12:09

Sprzedaż netto w 2013 r. wyniosła 20,25 mld euro, wobec 21,47 mld euro w roku poprzednim. Zysk netto spółki spadł z 1,57 mld euro do 1,13 mld euro. Najwięcej optymizmu budzi jednak fakt znacznego obniżenia zadłużenia, które jeszcze w 2012 r. wynosiło ponad 1,05 mld euro, a w 2013 r. spadło do zaledwie 142 mln euro.

Sprzedaż opon do samochodów osobowych wzrosła o 3 proc. Wolumen sprzedaży opon w Europie wzrósł o 1 proc., przy czym znacząco lepsza była druga połowa roku. Z kolei popyt na rynkach Europy Wschodniej spadł o 4 proc. Nieco lepiej było na rynku Ameryki Północnej, gdzie wartość sprzedaży wzrosła o 5 proc., powracając do poziomu sprzed recesji. Zdaniem grupy, powodem wzrostów była wymiana starszych pojazdów na nowe modele.

W Azji wolumen sprzedaży wzrósł o 5 proc. mimo dużego zróżnicowania pomiędzy poszczególnymi krajami. W Chinach odnotowano wzrost aż o 15 proc., ustanawiając nowy rekord w IV kw. (+21 proc.). W ciągu ostatnich pięciu lat wolumen sprzedaży na rynku chińskim zwiększył się aż trzykrotnie. Wolumen sprzedaży w Ameryce Południowej wzrósł o 5 proc., co było efektem zwiększającej się produkcji samochodów w regionie.

Oprócz pierwszego wyposażenia, poprawę widać też na rynku wymiany opon. Dość kiepsko pod tym względem wypadła Europa.

- W Europie wolumen sprzedaży na rynku wymiany w 2013 r. nie zmienił się w stosunku do 2012 roku. W Europie Zachodniej nieznacznie lepszą sprzedaż obserwowaliśmy w drugiej połowie roku – podsumowuje spółka w raporcie.

W segmencie opon zimowych zanotowano spadek sprzedaży, podczas gdy sprzedaż opon letnich wzrosła. Wzrost popytu o 7 proc. odnotowano w segmencie opon o wysokich osiągach (o średnicy powyżej 17 cali). W krajach Europy Wschodniej popyt również pozostawał stabilny.

Popyt w Ameryce Północnej  zwiększył się o 5 proc. na skutek wzrostu importu z Chin, który był spowodowany zniesieniem taryf celnych. Na wzrost popytu wpłynęła też sprzedaż opon zimowych w Kanadzie. W Azji wolumen sprzedaży wzrósł o 6 proc., na co największy wpływ miał wzrost w Chinach (+8 proc.) i w Japonii (+3 proc.). W Ameryce Południowej popyt rósł na wszystkich rynkach - łącznie w całym regionie wolumen sprzedaży wzrósł o 10 proc. Największy wzrost zanotowano w Brazylii (+14 proc.).

Jeszcze lepiej radził sobie rynek samochodów ciężarowych.

- Popyt w Europie zwiększył się pod koniec roku, co było spowodowane zwiększonymi zakupami pojazdów przed planowanym wprowadzeniem 1 stycznia 2014 r. nowych norm emisji spalin Euro VI – przekonują przedstawiciele francuskiego producenta. - Na rynkach Ameryki Północnej popyt był stabilny przez większą część roku. W IV kwartale widoczne było ożywienie sprzedaży, co jest dobrym prognostykiem na początek 2014 r.

Wolumen sprzedaży w Azji wzrósł o 12 proc. W Chinach popyt wzrósł o 14 proc., głównie dzięki popytowi w segmencie największych ciężarówek i autobusów. W Azji Południowo-Wschodniej w pierwszej połowie roku zanotowano wzrost o 28 proc., jednak cały rok zakończył się spadkiem popytu o 4 proc. Wolumen sprzedaży w Japonii wzrósł o 5 proc. w całym 2013 r. i aż o 27 proc. w ostatnim kwartale, co było spowodowane przez zakupy pojazdów przed wzrostem stawki VAT. Absolutnym liderem okazała się Ameryka Południowa. Wolumen sprzedaży na tym kontynencie wzrósł aż o 40 proc., co było spowodowane dużym popytem na samochody ciężarowe wykorzystywane w rolnictwie oraz efektem niskiej bazy.  Poprawę widać również na rynku wymiany.

Michelin planuje w ciągu 2014 r. zwiększyć wolumen sprzedaży o 3 proc., analogicznie do oczekiwanego wzrostu światowego rynku opon. Wzrost ten będzie możliwy m.in. dzięki wprowadzeniu na rynek opon MICHELIN Premier All Season i MICHELIN X Multi, koncentracji na segmencie premium, tradycyjnie dobrej sytuacji w segmencie opon specjalistycznych, rozpoznawalności marki Michelin i nowym zakładom produkcyjnym.

Celem Michelin na 2014 r. jest uzyskanie wskaźnika ROCE na poziomie ponad 11 proc. i osiągnięcie ponad 500 mln euro dodatnich przepływów pieniężnych, utrzymując jednocześnie wydatki inwestycyjne na poziomie 2 mld euro.

Jak czytamy na stronie producenta opon, firma zatrudnia 109 193 pracowników, dysponuje 72 zakładami produkcyjnymi w 19 krajach, prowadzi działania marketingowe w ponad 170 państwach. Grupa jest największym producentem opon na Starym Kontynencie i jednym z największych graczy na całym świecie.

Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny
Biznes
Zwrot akcji w sprawie ratowania Poczty Polskiej. Andrzej Duda zablokuje wypłatę?
Materiał partnera
Promocja działań dla wspólnej przyszłości
Biznes
Anna Pruska, prezeska Comarchu: Ekspansja zagraniczna jest dla nas w tym roku kluczowa
Biznes
Niemcy: Europa jest otwarta na chińskie samochody, ale nie za wszelką cenę