Tegoroczna dywidenda - 42 gr. na akcję, czyli zgodnie z propozycją zarządu. Za to maksymalna cena, po jakiej Netia może kupować w przyszłości własne papiery - obniżona do 5,5 zł. W końcu niemal całkowicie nowa rada nadzorcza. To efekty dzisiejszego zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy telekomu.
Wbrew temu, co można było przewidywać, nie było kłótni inwestorów, czy specjalnie zaciętej walki o miejsca w radzie nadzorczej. Obyło się bez formalnych protestów do protokołu, choć padały głosy "przeciwko" podejmowanym uchwałom, były 2-3 krótkie przerwy oraz chwile emocji przed określeniem sposobu wyboru członków rady nadzorczej.
Akcjonariusze telekomu najpierw zmniejszyli liczebność rady Netii do 7 osób (przyjęto postulat ING OFE), potem kolejno odwołali każdego z piastujących do dziś funkcję w radzie nadzorców, a następnie powołali na wolne stanowiska następców.
W porównaniu z poprzednim składem, w nowym są tylko dwa dawne nazwiska: Tadeusz Radzimiński (syn założyciela, posiadającego złote akcje uprawniające do wyboru jednego członka rady) oraz Jacek Czernuszenko (wskazany przez Aviva OFE).
Poza tym w radzie nie ma już przedstawicieli francuskojęzycznego funduszu Sisu Capital (mimo próby Sisu, dla Jerome'a de Vitry i Nicolasa Maguin miejsc nie starczyło). Nadzorcze ciało zasilili natomiast: Katarzyna Iwuć (wiceprezes Mennicy Polskiej), Zbigniew Jakubas, główny akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej Mennicy, Cezary Smorszczewski (szef MCI Management), Przemysław Głębocki (kandydat ING OFE) oraz odchodzący z końcem maja prezes Netii - Mirosław Godlewski (kandydat OFE PZU Złota Jesień).