Na ekologicznej konferencji Fortune's Brainstorm Green, Chip Berg zapewnił, że spodnie, które ma na sobie "od roku nie widziały pralki". - Mimo to nie nabawiłem się żadnej choroby skóry - żartował i zapewniał, że właściwie traktowane jeansy produkowane przez jego firmę "mogą służyć wiecznie". Im rzadziej się je pierze, tym dłużej wyglądają jak nowe - zapewniał Bergh, a na dodatek sprzyja to ochronie środowiska naturalnego.
Co prawda to co mówi przeze Levi's brzmi logicznie, jest jednak mocno nieapetyczne. Ale tylko na pierwszy rzut oka. Chip Bergh "pierze" jeansy zawijając je w plastikowa torbę, która umieszcza regularnie w zamrażalniku. Zimno zabija brzydkie zapachy, które wywołują bakterie. Spodnie są czyste, a mimo to zachowują kolor i kształt jak pierwszego dnia po zakupie. jedynym problemem są plamy, których żadna minusowa temperatura nie wywabi z materiału. Na nie jednak prezes Bergh tez ma sposób: szczotka lub gąbka i odrobina detergentu.
Levis Strauss & Co. od 2012 roku bierze udział w kampanii na rzecz oszczędzania wody - "WaterLess" i według własnych wyliczeń przyczynił się w ten sposób do zaoszczędzenia 170 mln litrów wody.