Pieniądze ,które pochodzą jeszcze z perspektywy finansowej 2007-2013 zostaną wydane na    modernizację sprzętu i systemów do operowania nim: komunikacji radiowej, radionawigacji, nadzoru oraz oprogramowania. Projekt poprawi bezpieczeństwo ruchu lotniczego, zwiększy wydajność polskiej przestrzeni powietrznej i poprawi jakość usług świadczonych przez polskiego dostawcę usług nawigacji lotniczej. Co równie istotne, powinien zmniejszyć negatywny wpływ lotnictwa na środowisko poprzez redukcję opóźnień i objazdów dzięki lepszemu funkcjonowaniu systemu.

W niedawnej rozmowie z „Rz" Krzysztof Kapis prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) powiedział, że PAŻP potrzebuje na dokończenie modernizacji systemu zarządzania systemu ruchem powietrznym ok 20 mln złotych.Natomiast wszystkie inwestycje  agencji, w tym  wprowadzenie SESAR - systemu zarządzania ruchem lotniczym nowej generacji ma kosztować do 2020 roku 700 mln złotych.

Sprzęt i systemy do operowania nowym systemem zarządzania ruchem lotniczym, na które Polska otrzymała unijne wsparcie mają być  zlokalizowane w różnych częściach kraju, w szczególności w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Unijny komisarz ds. polityki regionalnej Johannes Hahn, który podpisał decyzję o dofinansowaniu polskiego transportu lotniczego, powiedział:-To dobry krok w kierunku modernizacji systemu nawigacji lotniczej w Polsce. Fundusze regionalne UE pomogą zwiększyć bezpieczeństwo ruchu lotniczego i uczynią lotnictwo bardziej zrównoważonym. Projekt ten przyniesie także wymierne i długoterminowe korzyści dla polskich obywateli oraz zwiększy atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Dla KE liczy się i to,że polskie inwestycje lotnicze dzięki usprawnieniu funkcjonowania systemu zmniejszą szkodliwy wpływ transportu lotniczego na środowisko,ponieważ zmniejszą się opóźnienia i skrócą czasy przelotów.