Reklama

Przygotowania do rakietowego przetargu stulecia

Inwestycje w tarczę antyrakietową mogą przynieść całej gospodarce innowacje i miejsca pracy.

Publikacja: 11.07.2014 01:01

Patrioty amerykańskiego Raytheona zmierzą się w Polsce z rakietami Aster 30 europejskiego koncernu B

Patrioty amerykańskiego Raytheona zmierzą się w Polsce z rakietami Aster 30 europejskiego koncernu BMDA

Foto: Lockheed Martin

Po zakończeniu w tym roku konsolidacji przemysłu obronnego nowy narodowy koncern – Polska Grupa Zbrojeniowa – będzie zatrudniał 14 tys. osób. Jego roczne przychody mają sięgać 6 mld zł przy kapitale zakładowym 6,5 mld zł. Kołem zamachowym dla rozwoju wciąż słabej zbrojeniówki miałyby się stać planowane przez MON miliardowe inwestycje w nowe systemy rakietowe, w tym tarczę „Wisła". Mają zwłaszcza podnieść znaczenie badań i innowacji, z których mogłaby korzystać także niemilitarna część gospodarki. Takie są zresztą doświadczenia na świecie.

Umowy za rok

Oczywiście z punktu widzenia armii i bezpieczeństwa kraju kluczową sprawą i warunkiem dopuszczenia do finalnej rozgrywki dwóch starających się o kontrakt graczy – amerykańskiego potentata rakietowego Raytheon i jego europejskiej konkurencji (MBDA i Thales) – jest oferowanie przez nich broni, która spełnia wszystkie wojskowe wymagania operacyjne i techniczne.

Procedura wyboru rakietowego oręża, który będzie w kolejnych dekadach pilnował polskiego nieba, rozpocznie się jeszcze w tym roku. – Umowy z producentami MON podpisze najprawdopodobniej w przyszłym – zapowiada wiceminister obrony Czesław Mroczek.

Program „Wisła" budzi ogromne zainteresowanie największych koncernów zbrojeniowych świata, a walka o wieloletnie zamówienia na ważnym środkowoeuropejskim rynku oznacza starcie największych zbrojeniowych koncernów z Ameryki i Europy. Uznawany za faworyta potężny Raytheon, czwarty na liście największych producentów broni na świecie, o rocznych przychodach rzędu 24 mld dol., kusi zapewnieniami, że będzie rozwijać i produkować w Polsce nowe „ekonomiczne" rakiety przechwytujące, przeznaczone do zestrzeliwania wrogich samolotów i dronów. Obiecuje też programować systemy dowodzenia, łączności i budować radary wspólnie z polskimi inżynierami. Rodzima zbrojeniówka zostałaby też w przyszłości włączona do tworzenia systemu Patriot nowej generacji, z możliwością eksportu pocisków i elektronicznych komponentów poprzez globalną sieć sprzedaży amerykańskiego koncernu.

– Według szacunków Raytheona możliwe byłoby ulokowanie w naszych spółkach nawet połowy zamówień związanych z programem „Wisła" – twierdzi Douglas B. Stevenson, odpowiedzialny za polski rynek w Raytheon Integrated Defense Systems.

Reklama
Reklama

Konkurent z Europy

Także Europejski Dom Rakietowy MBDA i radarowy Thales obiecują współpracę „szerszą niż kiedykolwiek" z polskim przemysłem. Francuzi od miesięcy bezpośrednio w zakładach przekonują potencjalnych partnerów, że pomogą zbudować w oparciu o zachodnioeuropejskie technologie niemal od podstaw system przeciwlotniczy zaprojektowany zgodnie z wymaganiami polskiej armii. Współpraca przemysłowa miałaby objąć zarówno udział w produkcji rakiet, systemów radiolokacyjnych, jak również integrację elektroniki i dostęp do kodów źródłowych przeciwlotniczej broni. – Jeśli rodzimy przemysł zdobędzie w projekcie „Wisła" tylko połowę z planowanych zamówień przede wszystkim na integrację, radary, sprzęt łączności czy pojazdy, ale też najcenniejsze obecnie dla zbrojeniówki technologie rakietowe, inwestycja stanie się kołem zamachowym dla wojskowej elektroniki i da miejsca pracy na lata 5 tys. fachowców nie tylko w branży zbrojeniowej – twierdzą prezesi polskich firm.

Po zakończeniu w tym roku konsolidacji przemysłu obronnego nowy narodowy koncern – Polska Grupa Zbrojeniowa – będzie zatrudniał 14 tys. osób. Jego roczne przychody mają sięgać 6 mld zł przy kapitale zakładowym 6,5 mld zł. Kołem zamachowym dla rozwoju wciąż słabej zbrojeniówki miałyby się stać planowane przez MON miliardowe inwestycje w nowe systemy rakietowe, w tym tarczę „Wisła". Mają zwłaszcza podnieść znaczenie badań i innowacji, z których mogłaby korzystać także niemilitarna część gospodarki. Takie są zresztą doświadczenia na świecie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Biznes
Resort cyfryzacji proponuje nowelizację tzw. megaustawy. Będzie awantura?
Biznes
Władimir Putin sięga po majątki oligarchów
Materiał Partnera
Budowa stoiska na targach nigdy nie była tak prosta, jak z systemem Matrix
Biznes
Microsoft wycofuje chińskich inżynierów z obsługi Pentagonu
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Reklama
Reklama