Reklama

Słabe wyniki po kontroli chleba

Ponad połowa pieczywa skontrolowanego w 2013 r. budziła zastrzeżenia ?– wynika z najnowszego raportu Inspekcji ?Handlowej.

Publikacja: 28.07.2014 21:37

Inwestorzy sprawdzili ponad 2,8 tys. partii pieczywa i wyrobów piekarskich, nieprawidłowości stwierd

Inwestorzy sprawdzili ponad 2,8 tys. partii pieczywa i wyrobów piekarskich, nieprawidłowości stwierdzili aż w 55,6 proc. przypadków.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Inspektorzy sprawdzili ponad 2,8 tys. partii pieczywa i wyrobów piekarskich, nieprawidłowości stwierdzili aż w 55,6 proc. przypadków. Najwięcej uwag Inspekcji Handlowej dotyczyło oznakowania pieczywa sprzedawanego luzem. Zgłosiła zastrzeżenia do 63,3 proc. spośród 758 partii. Nieprawidłowości polegały m.in. na braku informacji o masie jednostkowej pieczywa oraz niepodawaniu pełnej nazwy produktu i danych identyfikujących producenta.

Znacznie rzadziej kwestionowano niewłaściwą jakość pieczywa – taki problem dotyczył 12 proc. spośród 58 skontrolowanych partii. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. kruszenia się kromek chleba i obniżonej w stosunku do informacji na oznaczeniu masy pieczywa.

– Wiele rodzajów pieczywa sprzedawanego w Polsce oznakowane jest metką tylko z ogólnikową nazwą, np. chleb wiejski. Taka informacja niewiele daje – konsument powinien od razu wiedzieć, choćby z jakiego rodzaju mąki powstał – uważa Dariusz Łomowski, zastępca dyrektora Departamentu Inspekcji Handlowej UOKiK. – Sprzedawca ma obowiązek wiedzieć, z czego konkretne pieczywo powstało, i argument, iż nikt dotychczas o to nie pytał, nie jest przekonujący – dodaje.

Grzegorz Nowakowski, dyrektor Instytutu Polskie Pieczywo (IPP), potwierdza, że część pieczywa jest źle oznakowana. Przodują w tym jednak – jak zaznacza – hipermarkety, które psują opinię całej branży piekarniczej.

Znacznie większym problemem jest słaba jakość chleba i bułek.

Reklama
Reklama

– Niektóre małe piekarnie próbują nawiązać walkę o klienta poprzez konkurencję cenową, co – niestety – odbija się na jakości pieczywa – twierdzi Grzegorz Nowakowski. – Takie podejście nie przynosi pozytywnych ekonomicznie efektów, a jedynie psuje rynek.

Piekarnie walczą ostro o klientów, bo spożycie pieczywa jest w Polsce coraz mniejsze. W 2014 r. w gospodarstwach domowych może spaść do 49 kg na osobę – prognozuje IPP. W 2013 r. mogło sięgnąć 50,5 kg. Jeszcze w 1990 r. przekraczało 104 kg, a w 2003 r. wynosiło 73,3 kg.

Piekarze tłumaczą, że w polskich domach maleje spożycie pieczywa, ponieważ zmieniają się nasze nawyki żywieniowe. Jemy więcej przekąsek oraz płatków zbożowych. Częściej niż przed laty odwiedzamy lokale gastronomiczne.

Piotr Mazurkiewicz, Beata Drewnowska

Biznes
Tesla z zyskiem mniejszym o 23 procent. Musk ostrzega przed „trudnym” okresem
Biznes
Ciepłownie odegrają ważną rolę w transformacji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Biznes
Prawnik dzieci Solorza o odwołaniach w Cyfrowym Polsacie: były podstawy
Reklama
Reklama