Jak dodał Wysocki, w przypadku braku odwołań, dokumenty z postępowania przetargowego zostaną przekazane do kontroli uprzedniej prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. „Po uzyskaniu pozytywnego wyniku kontroli, kolejnym etapem będzie wniesienie przez wykonawcę zabezpieczenia należytego wykonania umowy, a następnie jej podpisanie" - zaznaczył.
W przetargu na dokończenie autostrady A4 na odcinku Rzeszów-Jarosław wpłynęły dwie oferty. Oprócz Budimeksu i Strabaga ofertę, w wysokości ponad 876 mln zł, złożyło również konsorcjum firm z Salini Polska jako liderem. GDDKiA planowała przeznaczyć na tę inwestycję ponad 835 mln zł.
Wykonawca przetargu na ukończenie inwestycji będzie miał 14 miesięcy od podpisania umowy; z czasu tego wyłączono okresy zimowe, czyli dwa razy po trzy miesiące, od 15 grudnia do 15 marca. Natomiast w ciągu 12 miesięcy będzie musiał wykonać tzn. kamień milowy, czyli ukończyć pierwszą nitkę autostrady.
Odcinek A4 Rzeszów-Jarosław miał być gotowy przed Euro 2012, ale w połowie stycznia br. GDDKiA zerwała umowę ze spółką Polimex-Mostostal na jego wykonanie. Powodem były znaczne opóźnienia w budowie. Inwestycja jest zrealizowana w ok. 70 proc. Ponad 41-kilometrowy fragment autostrady A4 między Rzeszowem a Jarosławiem firma ta budowała od 2010 r. Kontrakt na budowę opiewał na 2,1 mld zł. Inwestycja współfinansowana jest z pieniędzy unijnych.
Podkarpacki fragment autostrady A4 jest częścią biegnącej z Europy Zachodniej na Ukrainę trasy, leżącej w Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym; przecina on Polskę od zachodniej granicy z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca przez m.in. Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej. Łączna długość autostrady A4 w Polsce wyniesie ok. 670 km.