Obroty Nike wzrosły o 14 proc. do niemal 8 mld dolarów, a zysk netto o 23 proc. na 962 mln. Oba wskaźniki są dużo powyżej oczekiwań analityków i ponad prognozy samego koncernu.
Według analityków te wyniki to "efekt Mundialu". Znaczący wzrost sprzedaży koncern zanotował zwłaszcza w Europie - o 25 proc, natomiast w Ameryce Północnej o 12 proc. i to mimo, iż Nike podniósł ceny na swoje towary sportowe.
Poza tym Nike w tym roku udało się przegonić Adidasa w ilości umów na dostarczanie sprzętu sportowego drużynom piłkarskim.
Do sukcesu Nike dołożyła się także dobra sprzedaż nowej linii butów do biegania Flyknit.
Akcje koncernu zyskały 5,5 proc. po ogłoszeniu wyników kwartalnych, osiągając rekordową sumę za akcje 84 dolarów na nowojorskiej giełdzie.