Meksyk nie chce chińskiej kolei

Rząd meksykański unieważnił przetarg na budowę szybkiej kolei, który wygrało chińskie konsorcjum. Wartość projektu, to 4,3 mld dolarów. Powodem było oprotestowanie zasad przetargu przez opozycyjnych senatorów, którzy argumentowali, że z powodu pośpiechu w jakim został on zorganizowany wiele firm nie miało szans złożenia swoich ofert.

Publikacja: 09.11.2014 16:51

Budowa szybkiej kolei jest jednym z największych meksykańskich projektów infrastrukturalnych.

Budowa szybkiej kolei jest jednym z największych meksykańskich projektów infrastrukturalnych.

Foto: Bloomberg

Zaskakujące jest to, że wynik przetargu został ogłoszony zaledwie trzy dni temu, a także i to, że rząd zdecydował się na takie posunięcie na kilka dni przed oficjalną wizytą prezydenta Enrique Pena Nieto w Chinach.

W ciągu najbliższych 6 miesięcy zostanie rozpisany kolejny przetarg, tak aby już tym razem wszystkie zainteresowane firmy miały szansę złożenia ofert. Prezydent ujawnił, że decyzja została zmieniona z powodu wagi, jaką ten projekt ma dla Meksyku.— Z tego powodu jego rozstrzygnięcie nie może budzić żadnych wątpliwości- mówił prezydent. A minister transportu Meksyku,Gerardo Ruiz Esparza potwierdził w wywiadzie dla Milenio TV, że Chińczycy, jak najbardziej, mogą składać ofertę w kolejnej rudzie.

W nadchodzącym tygodniu prezydent Pena Nieto jedzie do Chin i nie ukrywa, że celem jego wizyty jest zacieśnienie współpracy gospodarczej między obydwoma krajami. Tymczasem przetarg wygrało konsorcjum, w którym największy udział miały China Railway Construction Corp, a mniejszy czterech poddostawców meksykańskich. Miał on być przedstawiony w Pekinie przez delegację meksykańską ,jako punkt odniesienia kolejnych chińsko-meksykańskich kontraktów. Był to też największy kontrakt, jaki do tej pory został zawarty między Chinami i Meksykiem. Chińczycy na razie nie komentują meksykańskiej decyzji, bo twierdzą, że nie otrzymali oficjalnego potwierdzenia unieważnienia przetargu.

Budowa szybkiej kolei jest jednym z największych meksykańskich projektów infrastrukturalnych. Początkowo miałaby ona przewozić 27 tys. pasażerów rocznie w 58-minutowych kursach między stolicą kraju a centrum przemysłowym Queretero.

Jak informuje stołeczny dziennik „El Universal" China Railway zamierza po raz kolejny wystartować w przetargu. Zdaniem opozycji władze od początku faworyzowały Chińczyków, a data jego rozstrzygnięcia, właśnie tuż przed prezydencką podróżą do Chin nie była przypadkowa, bo miała spowodować ocieplenie atmosfery przez rozmowami. Senatorowie uważają również, że chińska oferta była za droga. Z kolei prezydencka decyzja o unieważnieniu wyników przetargu gra na korzyść Pena Nieto, ponieważ udowadnia,że zależy mu na przejrzystości wielkich kontraktów.

O kolejowym przetargu meksykańska prasa pisała od kilku miesięcy, a udziału w nim zrezygnowały tak firmy meksykańskie, wśród nich Empresas ICA , jak i zagraniczne - wśród Mitsubishi Heavy Industries, francuski (jeszcze) Alstom, kanadyjski Bombardier i niemiecki Siemens. Oferty można było składać do 15 października, z przetarg został rozstrzygnięty 3 listopada. Teraz firmy, które zrezygnowały z udziały w poprzedniej rundzie twierdzą,że są zainteresowane kontraktem.

Chińczycy mieli już zorganizowane finansowanie projektu - na 2,9 mld dol. - dzięki pożyczce z Export-Import Bank od China. Teraz jednak Meksykanie chcą skorzystać z tego, że zainteresowane firmy będą rywalizować ze sobą i oczekując ofert, które nie przekroczą 3,2 mld dol.- ma to być koszt całkowity - budowa, koszty operacyjne, utrzymanie projektu oraz podatki. Analitycy twierdzą, że w całej tej sprawie nie ma żadnych negatywnych elementów, z wyjątkiem tego, że przegrali Chińczycy.

Zaskakujące jest to, że wynik przetargu został ogłoszony zaledwie trzy dni temu, a także i to, że rząd zdecydował się na takie posunięcie na kilka dni przed oficjalną wizytą prezydenta Enrique Pena Nieto w Chinach.

W ciągu najbliższych 6 miesięcy zostanie rozpisany kolejny przetarg, tak aby już tym razem wszystkie zainteresowane firmy miały szansę złożenia ofert. Prezydent ujawnił, że decyzja została zmieniona z powodu wagi, jaką ten projekt ma dla Meksyku.— Z tego powodu jego rozstrzygnięcie nie może budzić żadnych wątpliwości- mówił prezydent. A minister transportu Meksyku,Gerardo Ruiz Esparza potwierdził w wywiadzie dla Milenio TV, że Chińczycy, jak najbardziej, mogą składać ofertę w kolejnej rudzie.

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji