- Wniosek oraz pięć niezależnych opinii prawnych w tej sprawie potwierdzają wątpliwości, co do legalności rozporządzenia MAiC – argumentuje Polkomtel. Jego zdaniem premier mogłaby skorzystać z instytucji określonej w art. 149 ust. 2 zd. 2 Konstytucji RP i przedstawienia Radzie Ministrów wniosku o uchylenie rozporządzenia.

Minister administracji Andrzej Halicki zmienił rozporządzenie, choć to – wedle Polkomtelu – naraża Skarb Państwa na gigantyczne odszkodowania. Polkomtel twierdzi, że rozporządzenie „...łamie podstawowe zasady ustroju i funkcjonowania demokratycznego państwa prawa". Wnioski w tej sprawie do premier Kopacz złożyli też operatorzy sieci Play i T-Mobile.

Polkomtel przedstawił opinie prawne pięciorga wybitnych polskich konstytucjonalistów: prof. dr hab. Marka Chmaja, prof. dr hab. Stanisława Hoca, prof. nadzw. dr hab. Anny Młynarskiej-Sobaczewskiej, prof. nadzw. dr hab. Sabiny Grabowskiej oraz dr hab. Ryszarda Piotrowskiego. Eksperci jednoznacznie określili rozporządzenie wprowadzone przez ministra Halickiego jako niezgodne z Konstytucją RP. Krytyczne stanowiska i pisma w tej sprawie przedstawiły również izby gospodarcze (Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej, Business Centre Club, Polska Izba Komunikacji Elektronicznej).

„Pomimo ostrzeżeń Urząd Komunikacji Elektronicznej uruchomił proces, który nie został właściwie przygotowany ani od strony prawnej ani od strony organizacyjnej. Dzisiejsze działania ministra Halickiego, w których za cenę pogwałcenia konstytucyjnych zasad próbuje się legalizować ten proces, nie mogą mieć miejsca w państwie prawa i powinny zostać powstrzymane, jako bezprecedensowe i groźne dla Państwa Polskiego i jego obywateli. Polkomtel uważa, że aukcja powinna zostań unieważniona i przeprowadzona od początku zgodnie z prawem" – napisał operator sieci Plus.