Zawarta umowa przewiduje zaprojektowanie 2 nowych satelitów, ich zintegrowanie z systemem, testy i wyniesienie na orbitę, także unowocześnienie systemu naziemnego (stacji odbiorczych), z możliwością rozbudowy.
Satelity o wadze ok. 6 ton powstaną na platformie Airbusa Eurostar Neo i będą dostosowane do szybkiej ewolucji techniki cyfrowej i stałego zwiększania przesyłu danych. Przy ich produkcji Airbus będzie korzystać ze współpracy z niemieckim producentem satelitów OHB z Bremy i z innymi firmami niemieckimi.
Czytaj więcej
Niemiecki minister finansów Christian Lindner uważa, że Niemcy stać na wydanie a obronę nawet o 9 mld euro więcej. Lindner powiedział agencji dpa, że spodziewa się dodatkowych wydatków na obronność jednak dopiero od 2028 r.
Michael Schõllhorn, prezes części wojskowo-kosmicznej Airbusa (Airbus Defende and Space) oświadczył, że „po sukcesie programu SATCOMB2 stage 2, który realizujemy od 2009 r. ten nowy kontrakt wzmacnia nasze strategiczne partnerstwo z Bundeswehrą, zapewniając jej znacznie ulepszone, zabezpieczone możliwości łączności wojskowej, będące szczytowym osiągnięciem w dekadzie 2040”.
Airbus obniża tegoroczne założenia
To ważne zamówienie dla Airbusa, bo w czerwcu ogłosił o odpisaniu 900 mln euro, po 600 mln w ubiegłym roku, na niektóre programy kosmiczne z powodu gorszej sytuacji na europejskim rynku geostacjonarnych satelitów łączności. Drugi ich producent we Francji, Thales Alenia Space ogłosił w marcu o likwidacji 1300 miejsc pracy, w tym 1000 we Francji. — Głównym powodem tego jest zmniejszenie rynku. Do niedawna było to ok. 20 satelitów rocznie, teraz jest kilkanaście — wyjaśnił w „La Tribune” prezes Thalesa, Patrice Caine.