Generatywna sztuczna inteligencja w biznesie to nie chwilowa moda

Czeka nas ogromna cywilizacyjna zmiana. W perspektywie najbliższych lat wiele czynności będziemy robić zupełnie inaczej niż dzisiaj – mówią Grzegorz Chudek, lider praktyki Cloud First w Accenture w Polsce, oraz Dawid Osiecki, lider praktyki Data & AI w Accenture w Polsce

Publikacja: 05.06.2024 09:00

Grzegorz Chudek, lider praktyki Cloud First w Accenture w Polsce

Grzegorz Chudek, lider praktyki Cloud First w Accenture w Polsce

Foto: Mat. Pras.

Materiał powstał we współpracy z Accenture

Czym może być sztuczna inteligencja w rzeczywistości biznesowej?

Grzegorz Chudek: Zacznijmy od pewnego prostego, ale koniecznego rozróżnienia semantycznego. Sztuczna inteligencja funkcjonuje w biznesie od bardzo dawna. Do tej pory działała głównie na podstawie danych, które firmy otrzymywały od klientów albo z wewnątrz organizacji. Bazując na pozyskanych informacjach, sztuczna inteligencja mogła w jakiś sposób reagować, np. proponując oferty klientom itd.

Teraz AI jest w fazie niesamowicie burzliwej transformacji. Przechodzimy do modeli generatywnych. Przymiotnik „generatywna” wskazuje na zdolności tych systemów do generowania całkiem nowych treści, co oznacza, że ​​mogą one tworzyć coś, co wcześniej  po prostu nie istniało.

Ta „nowa AI” jest oparta na potężnych modelach językowych. Jej zadaniem jest wsparcie pracowników w wykonywaniu codziennych zadań oraz ułatwienie komunikacji „człowiek–maszyna” dzięki wykorzystaniu naturalnego języka. Czyli łączy ten świat, który wcześniej zajmował się głównie „działaniami w tle”, z komunikacją z klientem czy pracownikiem. To jest właśnie generatywna sztuczna inteligencja.

Dawid Osiecki, lider praktyki Data & AI w Accenture w Polsce

Dawid Osiecki, lider praktyki Data & AI w Accenture w Polsce

mat. pras.

Jak to może wyglądać na przykładzie?

Grzegorz Chudek: Kiedy kupujemy coś w sklepie internetowym, to na dole strony pojawia się pasek pokazujący, jakie produkty kupili inni albo czym jeszcze warto się zainteresować. I to jest klasyczna sztuczna inteligencja. Ale jeśli chcemy napisać do tego sklepu na czacie, to tylko generatywna sztuczna inteligencja odpowie nam jak człowiek. To jest taka podstawowa różnica między AI a GenAI

Jak uszyć AI na miarę konkretnych potrzeb firmy?

Grzegorz Chudek: Zacząć od podstaw. Elementem koniecznym do wdrożenia rozwiązań GenAI jest przemyślane korzystanie z usług chmurowych.

Dawid Osiecki: Kluczowe jest podjęcie decyzji strategicznych, czyli w jaki sposób efektywnie wykorzystać możliwości oferowane przez technologię. Warto sięgnąć po wiedzę doświadczonych ekspertów, których profesjonalizm i doświadczenie pozwolą uniknąć zbędnych ryzyk, błędów i ponoszenia niechcianych kosztów. Poza strategią chmurową niezbędna jest także strategia zarządzania danymi w firmie. To takie dwa podstawowe filary, na których można później rozkładać parasol sztucznej inteligencji.

Warto przeanalizować, w jaki sposób możliwości sztucznej inteligencji można wykorzystać do realizacji strategii biznesowej firmy w ramach jej istniejącej architektury IT. W przeciwnym przypadku sztuczna inteligencja może zostać tylko zabawką, która ma małe przełożenie na cele i korzyści biznesowe.

Czy firmy powinny tworzyć wyspecjalizowane komórki AI?

Grzegorz Chudek: Przez wiele lat żyliśmy w paradygmacie, że oto mamy nową technologię i warto zastanowić się, jak jej użyć. Teraz wygląda to inaczej – klient ma potrzebę i następnie poszukujemy technologii, która ją zaspokoi.

Zmiana paradygmatu myślenia jest najważniejszym elementem w przypadku przygotowania strategii wdrożenia sztucznej inteligencji w organizacji. Przede wszystkim osoby prowadzące biznes powinny zastanowić się, w jakich obszarach ich działalności istnieje przestrzeń do poprawy. Czy są to procesy sprzedażowe, identyfikacji klienta, czy zarządzania kosztami.

Dawid Osiecki: Sztuczna inteligencja staje się kluczowym tematem dla CEO i prezesów firm. To oni wdrażają nowe zasady działania, wyznaczają osoby odpowiedzialne za AI i budują nowy strategiczny filar wewnątrz organizacji. Jest nim dział odpowiedzialny za przetwarzanie danych i zastosowanie AI. Znaczenie takich zmian ciągle rośnie. Idą za tym określone oczekiwane korzyści i świadome inwestycje.

A jeżeli firma tego nie zrobi? Na przykład nie chce ponosić kosztów inwestycji?

Grzegorz Chudek: Rodzi to ryzyko dotyczące długoterminowego funkcjonowania firmy. Dla przedsiębiorstw działających na skalę masową, gdzie sprzedaż jest liczona w milionach sztuk produktu miesięcznie, wdrożenie strategii AI może zdecydować o wynikach finansowych na tle konkurencji. Jeśli mówimy o kosztach takiej inwestycji, warto śledzić rynek, ponieważ ceny rozwiązań zmieniają się bardzo dynamicznie.

Jaka tutaj jest rola Accenture jako doradcy zewnętrznego?

Dawid Osiecki: Obecnie wspieramy dziesiątki dużych firm w procesie analizy ryzyk i możliwości oraz wdrożenia rozwiązań opartych na technologii AI. Dzielimy się doświadczeniem i pomagamy dopasować wdrażane rozwiązania do potrzeb konkretnej firmy. Oferujemy opartą na globalnym doświadczeniu niezależną zewnętrzną analizę i świeże spojrzenie na procesy firmy od wewnątrz. Dysponujemy też know-how, a jako duża firma technologiczna inwestujemy w różnego rodzaju narzędzia optymalizujące wdrażanie i porównanie wyników.

Grzegorz Chudek: Wdrożyliśmy rozwiązania oparte na generatywnej sztucznej inteligencji w kilku polskich bankach. W VeloBanku doradcy są wspierani przez GenAI w komunikacji z klientem na temat zasad działania produktów, tak żeby proces obsługi klienta w call center albo w oddziale był szybki i sprawny. Pracownicy BNP Paribas również korzystają ze sztucznej inteligencji w procesach obsługi klientów. Jak możemy obserwować, GenAI nie zamienia konsultantów i sprzedawców, lecz wspiera ich w poszukiwaniu informacji, przede wszystkim na temat produktów i usług firmy.

Dawid Osiecki: Wspólnie z globalną firmą FMCG wdrożyliśmy produkcyjnie technologię AI generującą obrazy, tj. zdjęcia w profesjonalnej jakości, wprost do materiałów reklamowych na potrzeby działów marketingu, co daje wielotygodniowe oszczędności czasowe.

Grzegorz Chudek: Rozwiązania prezentowane dzisiaj na rynku to jest naprawdę czubek czubka góry lodowej. Czeka nas ogromna cywilizacyjna zmiana. W perspektywie najbliższych lat wiele czynności będziemy robić zupełnie inaczej niż dzisiaj.

Materiał powstał we współpracy z Accenture

Materiał powstał we współpracy z Accenture

Czym może być sztuczna inteligencja w rzeczywistości biznesowej?

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder