Ogólny popyt na diamenty osłabł po pandemii, w miarę jak konsumenci ponownie korzystają z podróży i atrakcji, podczas gdy trudności gospodarcze uderzają w wydatki na luksus. Jednak kamienie, które trafiają do tańszych jedno- lub dwukaratowych pierścionków ślubnych typu pasjans, popularnych w USA, doświadczyły znacznie ostrzejszych spadków cen niż reszta rynku.
Według specjalistów z branży powodem jest rosnący popyt na kamienie hodowane w laboratoriach. Branża diamentów syntetycznych zwróciła szczególną uwagę na tę kategorię, w przypadku której konsumenci są szczególnie wrażliwi na cenę, a wysiłki te obecnie procentują u największego na świecie nabywcy diamentów. Coraz większa liczba Amerykanów wybiera zamiast tego pierścionki zaręczynowe wykonane z kamieni wyhodowanych w laboratorium.