Unijny cios w pompy ciepła. Ogromne zaskoczenie na rynku

Parlament Europejski chce drastycznego zaostrzenia zasad wykorzystywania tzw. gazów fluorowanych w produkcji sprzętu chłodzącego. Stawia to pod wielkim znakiem zapytania inwestycje w produkcje pomp ciepła, które promują same unijne władze.

Publikacja: 31.03.2023 16:20

Unijny cios w pompy ciepła. Ogromne zaskoczenie na rynku

Foto: Adobe Stock

Parlament Europejski przyjął stanowisko, by zupełnie zakazać stosowania tzw. F-gazów w sprzęcie chłodzącym jak klimatyzatory używanych w domach, małych biurach czy punktach usługowych od 2027 r., a w większych systemach np.  w biurowcach czy centrach handlowych od 2028 r. Gazy te stosowane są także w pompach ciepła, których stosowanie jako alternatywne źródło energii promuje sama Komisja Europejska. Ona jednak proponowała dalsze ograniczenie stosowania F-gazów, jednak nie zarekomendowała całkowitego zakazu.

Oznacza on ogromne wyzwanie, choć są obecnie rozwijane opcje alternatywne, to zdaniem firm, nie są jeszcze dosyć dobrze rozwinięte. Poza tym ich dostępność jest ograniczona, niemożliwe jest więc zupełne zastąpienie obecnie wykorzystywanych technologii. Może to być cios dla rynku pomp ciepła.

- Nie negujemy potrzeby zmian, ale branża potrzebuje więcej czasu na dostosowanie się i wdrożenie nowych technologii. Rynek pomp ciepła rozwija się niesłychanie dynamicznie, rok temu sprzedało się ich w Unii 3 mln, w kolejnych latach mowa o nawet 5 mln rocznie – mówi Maciej Malinowski, pełnomocnik ds. środowiskowych Daikin Polska.

Firma niedawno ogłosiła rozpoczęcie budowy pod Łodzią fabryki pomp ciepła. Inwestycja o wartości 300 mln euro, pozwoli na stworzenie 3 tys. miejsc pracy. Zakończenie budowy planowane jest na kwiecień 2024 r., a nowa fabryka rozpocznie działalność w lipcu 2024 r.

Czytaj więcej

Ulga termomodernizacyjna. Jak rozliczyć pompę ciepła i fotowoltaikę w PIT

Branża nie traci nadziei, że prawo w obecnym kształcie zaproponowanym przez Parlament Europejski zostanie złagodzone. – Teraz rozpoczną się rozmowy Komisji, Parlamentu i Rady Unii Europejskiej, w ramach których mamy nadzieję, iż zostaną wypracowane łagodniejsze przepisy – mówi Radosław Maj, menedżer z APPLiA Polska, związku pracodawców AGD.

- Parlament przegłosował swoje stanowisko w sprawie redukcji emisji gazów fluorowanych i substancji zubożających warstwę ozonową i jest gotowy do rozpoczęcia negocjacji z rządami UE – czytamy w komunikacie Parlamentu Europejskiego. .

Europejskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła wskazuje, że przyjęcie zakazu koliduje z unijnymi ambicjami w zakresie obniżania zużycia węgla kamiennego oraz przestawiania się na inne źródła energii. - Także z celami REPowerEU, które wymagają podwojenia rocznej sprzedaży pomp ciepła. Do początku 2027 roku ma zostać sprzedanych 10 mln nowych pomp - wskazuje organizacja.

Parlament Europejski przyjął stanowisko, by zupełnie zakazać stosowania tzw. F-gazów w sprzęcie chłodzącym jak klimatyzatory używanych w domach, małych biurach czy punktach usługowych od 2027 r., a w większych systemach np.  w biurowcach czy centrach handlowych od 2028 r. Gazy te stosowane są także w pompach ciepła, których stosowanie jako alternatywne źródło energii promuje sama Komisja Europejska. Ona jednak proponowała dalsze ograniczenie stosowania F-gazów, jednak nie zarekomendowała całkowitego zakazu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców