Większość pieniędzy jest ulokowana w nieruchomościach zarządzanych przez "Królewską Firmę", nazywaną również Monarchy Plc. Członkowie rodziny, w tym zmarły niedawno Książę Filip nazywali te wszystkie posiadłości „biznesem rodzinnym”. Sama królowa otrzymywała jeszcze wynagrodzenie wypłacane z pieniędzy podatników. W latach 2021 i 2022 wyniosło ono nieco ponad 86 mln funtów. Z tych funduszy pokrywano koszty jej podróży, utrzymanie królewskich pałaców, w tym głównej siedziby Pałacu Buckingham.
Z kolei Monarchy PLC, to „przedsiębiorstwo rodzinne” wpompowywało rokrocznie setki milionów funtów w brytyjską gospodarkę dzięki popularności całej rodziny królewskiej, która uczestniczyła często w wydarzeniach publicznych i stanowi wielką atrakcję dla turystów. Członkami „Firmy” są teraz Król Karol III i jego żona, królowa małżonka-Kamilla, Książę William i księżna Kate, księżniczka Anna — córka zmarłej królowej , książę Edward i jego żona Sophie, księżna Wessex. W według Brand Finance wartość brytyjskiej monarchii, czyli dóbr jakie posiada i wkładu w krajową gospodarkę można wycenić na 78 mld funtów.
Czytaj więcej
Siedemdziesiąt lat panowania Elżbiety II producent lalek Barbie postanowił uczcić we własny sposób.
Do tych 7 osób należy majątek wyceniony na 28 mld dolarów. W jego skład wchodzą (jak wyliczył Forbes) Posiadłości Koronne ( warte 19,5 mld dol.), Pałac Buckingham (4,9 mld), Księstwo Kornwalii (1,3 mld), Księstwo Lancasteru (748 mln), Pałac Kensington (630 mln) i Posiadłości Koronne w Szkocji (592 mln). Te wszystkie nieruchomości stanowią wartość samą w sobie, ale i na siebie zarabiają. Posiadłość Koronna, najcenniejsza w monarszym portfelu, to szereg pojedynczych gruntów zarządzanych przez publiczną radę. W czerwcu 2022 podano, że przyniosła ona 312 mln funtów netto w latach 2021/2022, czyli o 43 mln więcej, niż w poprzednim okresie rozliczeniowym. Dla finansów brytyjskiej monarchii dochodowe jest również np. udzielanie pozwolenia na królewskiego używanie „stempla”, którymi oznaczane są brytyjskie towary najwyższej jakości. Z tych pieniędzy brytyjski monarcha otrzymywał do roku 2017/2018 ustawowo 15 proc. Od tego czasu kwota została podniesiona do 25 proc., aby było możliwe sfinansowanie remontu Pałacu Buckingham. W roku 2028 powróci ona ponownie do 15 proc. Z tego, co zostanie opłacane są i będą wszystkie wydatki królewskiego gospodarstwa domowego, zatrudnionych pracowników, ochrony, koszty podróży i bieżące utrzymanie rezydencji, rachunki za energię itd. Natomiast wszystkie prywatne wydatki monarchini oraz 7. najbliższych jej osób pokrywane były i będą teraz, po jej śmierci z oddzielnego funduszu nazywanego Privy Purse zasilanego środkami z posiadłości Księstwa Lancaster należącego do urzędujących monarchów jeszcze od XIV wieku.
Czytaj więcej
Poparcie dla królowej jest najniższe od dekady. Utrzymanie władzy przez Windsorów będzie zależeć od tego, czy przekonają do siebie najmłodszych obywateli.