Lecą głowy na Kremlu. Poleciał też szef Roskosmosu

Putin zdymisjonował kilku długoletnich urzędników. Gadatliwy i pewny siebie szef rosyjskiej korporacji kosmicznej musiał ustąpić miejsca byłemu wojskowemu. Nowy szef Roskosmosu to były wicepremier odpowiedzialny za rosyjską zbrojeniówkę i posiadacz rzadkiego medalu, nadanego tajnym dekretem.

Publikacja: 15.07.2022 15:50

Dmitrij Rogozin

Dmitrij Rogozin

Foto: Andrey Rudakov/Bloomberg

Jurij Borysow (66 lat) zastąpił na stanowisku szefa Roskosmosu Dmitrija Rogozina, który kierował korporacją od 2018 roku. Wcześniej w latach 2011-2018 był wicepremierem w rządzie Putina. Rogozin powinien stracić stanowisko już dawno. Ma na sumieniu wiele wpadek, m.in. odpowiada za gigantyczne przekręty i korupcję przy budowie rosyjskiego kosmodromu Wastocznyj. Pomimo to trwał na stanowisku jako jeden z bliskich dworzan Putina.

Teraz też nie zdarzy mu się krzywda. Według publikacji portalu Meduza (uznanej przez Kreml za zagranicznego agenta) Dmitrij Rogozin może przejść do administracji prezydenckiej. Publikacja, powołując się na źródła, poinformowała, że będzie on nadzorował zajęte przez rosyjskich agresorów obszary Ługańska i Doniecka. Źródła podały, że mógłby być też jednym z kandydatów na stanowisko szefa administracji prezydenta.

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
Jakub Wiech: Europa potrzebuje dużego atomu, za wcześnie na wodór
Biznes
Dzwoni Kreml do koncernu z USA: Nie chcielibyście do nas wrócić?
Biznes
Czy Chiny skorzystają na polityce Trumpa?
Biznes
Start-upy mogą wzmocnić bezpieczeństwo i obronność
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Francuzi nie składają broni w walce o okręty podwodne dla Polski
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”