O decyzji gliwickich radnych ws. dotacji na remont wybudowanej w latach 1896-1900 neogotyckiej świątyni poinformował na swojej stronie internetowej magistrat. Przytoczono tam m.in. przypomnienie proboszcza katedry ks. Bernarda Plucika, że po przeprowadzonych sześć lat temu badaniach technicznych stwierdzono konieczność remontu całej elewacji.
Mury wpisanego do rejestru zabytków w 1999 r. kościoła blisko stulecie wcześniej wykończono cegłą klinkierową. Czas, warunki klimatyczne, natężenie ruchu i drgania osłabiły materiał elewacyjny, który zaczął się kruszyć.
„Prowadzony od pięciu lat remont jest długofalowy i rozłożony w czasie, ponieważ wymaga precyzji, staranności i uwagi, a także stałej konsultacji z miejskim i wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dotychczas udało się wyremontować front wieży nad głównym wejściem oraz dwie boczne ściany, od głównej wieży do wejść bocznych" - wskazał ks. Plucik.
Proboszcz zaznaczył, że w tym roku powinien rozpocząć się remont ściany okalającej prezbiterium, a w kolejnych latach - modernizacja naw bocznych. Dotychczasowe prace kosztowały prawie 2 mln zł. W kosztorysie przygotowanym w 2013 r. całkowity koszt remontu oszacowano na prawie 17 mln zł.
Remont elewacji katedry miasto wspiera finansowo od kilku lat. Na ten rok zaplanowano tam prace warte ok. 170 tys. zł. Decyzją radnych na tegoroczne wsparcie finansowe przedsięwzięcia przeznaczona będzie połowa wynoszącej 200 tys. zł puli środków na modernizację gliwickich zabytków w tegorocznym budżecie miasta.