Rosja sama w kosmosie, jak za zimnej wojny

Roskosmos nie będzie współpracował z USA, Kanadą i Europą do czasu zniesienia sankcji. Dotyczy to także Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS)

Publikacja: 02.04.2022 12:48

Rosja sama w kosmosie, jak za zimnej wojny

Foto: Andrey Rudakov/Bloomberg

- Przywrócenie współpracy na ISS jest możliwe dopiero po zniesieniu sankcji zachodnich wobec Roskosmosu i Rosji – zapowiedział szef państwowej korporacji Dmitrij Rogozin, cytowany przez gazetę Kommersant.

W odpowiedzi zachodnie agencje kosmiczne, zapowiedziały, że sankcje nie znikną dopóki trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Agencje są jednak otwarte na współpracę z Roskosmosem, bez żadnych warunków wstępnych.

„NASA będzie nadal współpracować z odpowiednimi agencjami federalnymi i amerykańskimi w celu promowania dalszej współpracy w ramach ISS i jej funkcjonowania, w tym wszelkiej niezbędnej współpracy w programie ISS przy wsparciu JSC Central Research Institute of Mechanical Engineering(„…). Utrzymanie bezpiecznych i udanych operacji ISS pozostaje priorytetem dla Stanów Zjednoczonych”.

Odpowiedź Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej jest podobna. Szef europejskiej agencji Josef Aschbacher napisał, że przekaże wniosek do rozpatrzenia państwom członkowskim ESA, ponieważ „takie kwestie leżą w ich obszarze odpowiedzialności”.

Czytaj więcej

Roskosmos: NASA niech lata na miotłach. NASA: współpracujemy bez zmian

Rogozin, który sam jest objęty sankcjami twierdzi, że rola Rosji w dalszym funkcjonowaniu ISS „jest fundamentalna”, jednak sankcje nie zostaną zniesione, więc o współpracy nie ma mowy.

Roskosmos wkrótce przygotuje środki reagowania „w sprawie terminów zakończenia współpracy w ramach ISS z departamentami kosmicznymi Stanów Zjednoczonych, Kanady, Unii Europejskiej i Japonii”.

Tak naprawdę to nie będzie z tego powodu tragedii. ISS już dawno skończył się termin ważności. W najgorszym stanie jest rosyjski moduł stacji, gdzie co miesiąc ma miejsce kilka-kilkanaście awarii. Przebywanie tam coraz bardziej zagraża zdrowiu i życiu kolejnych ekip.

Szybko może się więc okazać, że świat nie potrzebuje już rosyjskich usług kosmicznych a zachodnie agencje wspólnie zdecydują się na budowę nowej - nowoczesnej stacji orbitalnej. Dzięki uczestnictwu wielu państw projekt będzie dużo tańszy, aniżeli zapowiedziana przez Rosjan - wyłącznie rosyjska stacja.

Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny
Biznes
Zwrot akcji w sprawie ratowania Poczty Polskiej. Andrzej Duda zablokuje wypłatę?
Materiał partnera
Promocja działań dla wspólnej przyszłości
Biznes
Anna Pruska, prezeska Comarchu: Ekspansja zagraniczna jest dla nas w tym roku kluczowa