– Tegoroczne wyjazdy nad polskie morze obejmują średnio pięć dni, natomiast w 2021 były dłuższe – sześciodniowe lub tygodniowe. Skracanie pobytu może wiązać się ze wzrostem cen, ale może być też związane z innymi czynnikami. Polacy w okresie pandemii decydują się raczej na rezerwacje na ostatnią chwilę, dlatego na razie jest za wcześnie na ocenę, jak będzie ostatecznie wyglądał sezon wakacyjny – mówi Natalia Jaworska, ekspert w serwisie Noclegi.pl. Podkreśla również, że większość obiektów można zarezerwować bez przedpłaty i z bezpłatną możliwością anulowania rezerwacji.
Najczęściej wybierane w zeszłym roku lokalizacje to Zakopane, Kołobrzeg, Gdańsk, Kraków. I tu kolejna ciekawostka, bo wśród rezerwacji za pośrednictwem Noclegi.pl pierwszą piątkę najpopularniejszych w tym roku miejsc zamyka Władysławowo, które wyprzedziło Sopot.
Trzeba płacić więcej
Najdrożej obecnie na wakacje wypada polskie morze. – Czteroosobowa rodzina wybierająca się nad Bałtyk na pięć dni musi liczyć się z wydatkiem 1754 zł za samo zakwaterowanie. I jest mało prawdopodobne,żeby w sytuacji wysokiej inflacji miało być taniej – wskazuje Natalia Jaworska.
Wprawdzie średni koszt rezerwacji letnich wakacji 2022 na osobę dokonanych do połowy lutego wynosi 2320 zł wobec 2385 zł trzy lata temu – wynika z analizy Travelplanet.pl – ale to dane odnoszące się do średniego kosztu zakładanych rezerwacji na osobę, bez uwzględnienia standardu hotelu i rodzaju wyżywienia. Ceny ofert wycieczek, zwłaszcza w wysokim letnim sezonie, czyli podczas szkolnych wakacji, nie są tak stabilne. O ile na wakacje szkolne 2022, czyli szczyt letniego sezonu, można było jeszcze pod koniec września 2021 zarezerwować tygodniowy (zazwyczaj w ofercie nazywa się to osiem dni) pobyt z przelotem, w hotelu 4-gwiazdkowym ze śniadaniem i obiadokolacją za 1200–1300 zł w Bułgarii, a za ok. 1500 zł w Grecji i Turcji, to już w połowie października trzeba było zapłacić ok. 200 zł więcej – wskazuje Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.pl.
W połowie lutego tego roku Bułgaria wciąż kosztuje w takim standardzie co najmniej 1400–1500 zł, a Grecja, Hiszpania i Turcja – od 1700–1800 zł. To najtańsze oferty, bo jednak, żeby wybierać w 4-gwiazdkowym standardzie, trzeba przygotować się na wydatek co najmniej 2000 zł na osobę. Poniżej tej kwoty nie znajdziemy obecnie żadnej oferty wakacji w Albanii, Chorwacji, we Włoszech czy w Egipcie – ostrzega szef Travelplanet.pl.