Medycyna sportowa rozwija skrzydła

Grupa LUX MED inwestuje w sieć ośrodków kompetencyjnych w kluczowych regionach.

Aktualizacja: 26.10.2016 22:49 Publikacja: 26.10.2016 22:14

Szpital ortopedyczny Carolina Medical Center ma pięć filii – w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsk

Szpital ortopedyczny Carolina Medical Center ma pięć filii – w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Rzeszowie

Foto: materiały prasowe

Materiał powstał we współpracy z Grupą LUX MED

Szpital ortopedyczny Carolina Medical Center, który należy do Grupy LUX MED – głównego partnera medycznego Polskiego Komitetu Olimpijskiego, doczekał się pięciu filii regionalnych – w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Rzeszowie. Wysokie kompetencje zespołu CMC zostały również potwierdzone m.in. przyznaniem szpitalowi w 2015 roku tytułu Fifa Medical Clinic of Excellence.

Teraz zarówno sportowcy wyczynowi, jak i amatorzy w całym kraju mogą korzystać z wiedzy i doświadczenia lekarzy prowadzących na co dzień najlepszych polskich sportowców. Ośrodki, bazujące na wiedzy i doświadczeniu zespołu CMC, to pierwsza w Polsce sieć kompetencji medycyny sportowej o tak szerokim zasięgu i dostępna dla wszystkich aktywnych na różnych poziomach zaawansowania.

– Przykładamy ogromną wagę do profilaktyki. Wspieranie inicjatyw z zakresu medycyny sportowej to również jeden z elementów dbałości o zdrowie publiczne – tłumaczy Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED. – Jako Główny Partner Medyczny PKOl angażujemy się w liczne wydarzenia sportowe kierowane również do amatorów. Bazując na latach doświadczeń naszego szpitala Carolina Medical Center i ogólnopolskiej infrastrukturze Grupy LUX MED, możemy docierać z naszymi kompetencjami bardzo szeroko, dlatego wierzę, że wesprzemy jeszcze wielu sportowców na ich drodze do sukcesu – dodaje Anna Rulkiewicz.

Z myślą o osobach, które chcą rozpocząć aktywny tryb życia lub kontynuować go w bardziej świadomy sposób i osiągać dobre wyniki sportowe, powstał program Medycyna dla Sportu i Aktywnych zapewniający kompleksową opiekę zdrowotną. Już dziś w ponad 21 centrach medycyny sportowej Grupa LUX MED monitoruje stan zdrowia dzieci, młodzieży i dorosłych, które chcą rozpocząć przygodę ze sportem lub wejść na kolejny bardziej zaawansowany etap aktywnego trybu życia.

Specjaliści przekonują, że regularne uprawianie sportu przyczyni się do poprawy ich zdrowia i samopoczucia, ale tryb życia należy zmieniać stopniowo i mądrze. Kto wprost zza biurka lub z wygodnego fotela wychodzi na bieżnię i przystępuje do regularnego treningu, popełnia błąd, narażając nieprzygotowany organizm na ogromne obciążenia.

Specjaliści CMC i Grupy LUX MED tłumaczą, że wysiłek należy zwiększać stopniowo, a zanim rozpocznie się jakiekolwiek treningi, należy przeprowadzić podstawowe badania diagnostyczne.

– Niezależnie od tego, jak różne są nasze motywacje, cele i możliwości – wszyscy powinniśmy pamiętać, że sport powinien przede wszystkim utrzymać nas w dobrym zdrowiu i być źródłem satysfakcji – tłumaczy dr Łukasz Luboiński, ordynator Carolina Medical Center.

Materiał powstał we współpracy z Grupą LUX MED

Szpital ortopedyczny Carolina Medical Center, który należy do Grupy LUX MED – głównego partnera medycznego Polskiego Komitetu Olimpijskiego, doczekał się pięciu filii regionalnych – w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Rzeszowie. Wysokie kompetencje zespołu CMC zostały również potwierdzone m.in. przyznaniem szpitalowi w 2015 roku tytułu Fifa Medical Clinic of Excellence.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca